Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. W czwartek rano PZPN opublikował jego oświadczenie. To efekt słabych wyników drużyny i konfliktu z Robertem Lewandowskim.
„Doszedłem do wniosku, iż w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja. Pełnienie tej funkcji było spełnieniem moich zawodowych marzeń i największym zaszczytem” — napisał Probierz. Podziękował współpracownikom, piłkarzom i kibicom.
Jego decyzję poprzedziły burzliwe dni w kadrze. W niedzielę ogłoszono, iż nowym kapitanem drużyny został Piotr Zieliński. W reakcji Robert Lewandowski — który pełnił tę rolę przez 11 lat — zapowiedział rezygnację z gry w reprezentacji pod wodzą Probierza.
Fatalne nastroje pogłębiła wtorkowa porażka 1:2 z Finlandią w eliminacjach MŚ 2026.
Probierz objął kadrę we wrześniu 2023 r., piąty selekcjoner w ciągu trzech lat. Wprowadził biało-czerwonych na Euro 2024, jednak drużyna gwałtownie odpadła z turnieju i spadła z najwyższej dywizji Ligi Narodów.
Jeszcze w środę prezes PZPN Cezary Kulesza spotkał się z Probierzem, ale nie odwołał go. Ostatecznie trener sam zrezygnował.
Reakcja Lewandowskiego, prezydent Andrzej Duda komentuje
Robert Lewandowski został zapytany przez dziennikarzy o rezygnację Michała Probierza z funkcji selekcjonera kadry narodowej przed budynkiem sądu w Warszawie. – Mam inne rzeczy na głowie – odpowiedział lakonicznie polski piłkarz.
Do decyzji Probierza odniósł się prezydent Andrzej Duda.
– Widzę, iż sytuacja jest trudna. Nasza kadra od lat nie gra tak, jakbyśmy chcieli – skomentował – Ci chłopcy zarabiają niewyobrażalne krocie. I co w zamian? Co tu wiele komentować – dodał Duda.
– Czy do tego drogą jest ciągła zmiana selekcjonera? Nie wiem, nie jestem ekspertem. Ale patrzę na to wszystko ze zmartwieniem – podsumował prezydent.
Na podst. Polsat News