Michał Szubarczyk zdobył w Doha snookerowe mistrzostwo świata federacji IBSF. Polak ma 14 lat i stał się tym samym najmłodszym zawodnikiem, który tego dokonał. Jego finałowy mecz trwał blisko 6 godzin.
W stolicy Kataru Michał Szubarczyk dał dowód ogromu swego talentu. Fot. Michał Szubarczyk/facebookW walce o tytuł mistrza świata snookerzysta rodem z Lublina rywalizował z reprezentantem gospodarzy Alim Alobaidlim. W półfinale 33-letni Katarczyk sprawił niespodziankę, eliminując Anglika Harveya Chandlera, byłego zawodowca.
Polski nastolatek zaskoczył ekspertów w ćwierćfinale, w którym pokonał 4:3 Pakistańczyka Muhammada Asifa, mistrza sprzed roku. Kilka godzin po tym meczu Michał poszedł za ciosem i w półfinale nie dał szans 23-letniemu Francuzowi Nicolasowi Mortreux, ogrywając go 5:1.
W finale pierwszy frejm łatwo wygrał Ali Alobaidli, ale Polak zachował spokój, doprowadził do remisu i zaczął budować przewagę. Przy stanie 3:1 zrobiło się gorąco – Katarczyk miał szansę na złapanie kontaktu, jednak pokpił sprawę i polski nastolatek wyszedł na 4:1. W szóstym frejmie Michał popełnił prosty błąd, stracił szansę na skończenie wszystkiego wynikiem 5:1, jednak utrzymał koncentrację, wygrał siódmego frejma i ty samym cały finał 5:2.
Mistrzostwa świata federacji IBSF realizowane są od 1963 roku. Startują w nich głównie zawodnicy ze statusem amatora (Szubarczyk od tego sezonu jest profesjonalistą – przyp. red.), którzy jednak później często, gęsto zostają gwiazdami zawodowego snookera. W początkach swych karier zawody te wygrywali m.in. Jimmy White, Ken Doherty, Stuart Bingham, Stephen Maguire, Mark Allen czy Yan Bingtao.
tom
















