
Choroby układu krążenia należą do najczęściej występujących i najczęściej przyczyniających się do zgonów w naszym kraju. Tylko na nadciśnienie tętnicze choruje 10,37 mln Polaków. Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje program profilaktyki chorób układu krążenia (CHUK). W ub. r. skorzystały z niego ponad 44 tys. Małopolan.
– Serca są symbolami miłości, a w walentynki jesteśmy otoczeni ich wizerunkami. To świetny pretekst, by zastanowić się nad formą tych prawdziwych serc, które biją w naszym piersiach. Choroby układu krążenia niezmiennie należą do najczęściej występujących wśród Polaków. Wielu z nich słyszy diagnozę dopiero, gdy schorzenie jest już zaawansowane. A nie musi tak być – mówi Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Krakowie.
Dane Narodowego Funduszu Zdrowia pokazują, iż na nadciśnienie tętnicze choruje już 10,37 mln Polaków. 5,7 mln z nich to kobiety, 4,6 mln mężczyźni, najwięcej pacjentów jest w wieku 65-74 lata. Tylko w 2023 r. chorobę rozpoznano u 1,2 mln osób w całym kraju, w tym 120 tys. Małopolan. A w latach 2020-2023 po pomoc lekarzy finansowanych przez NFZ z powodu nadciśnienia co najmniej raz zgłosiło się aż 900 tys. mieszkańców naszego regionu.
– Poziom ciśnienia tętniczego krwi można regularnie kontrolować dzięki wizytom w małopolskim NFZ i pomiarom w naszym kiosku profilaktycznym, który działa przy ul. Wadowickiego 8W w Krakowie. Z myślą o osobach szczególnie narażonych na niedomaganie serc został opracowany także program profilaktyki chorób układu krążenia (CHUK), który finansuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Daje on szansę na wczesne wykrycie ewentualnej choroby i wprowadzenie zdrowych zmian zapobiegających rozwojowi problemów z sercem – wskazuje dyr. Fryźlewicz-Chrapisińska.
Program CHUK jest skierowany do osób w wieku 35-65 lat, u których dotychczas nie rozpoznano choroby układu krążenia i które w okresie ostatnich 5 lat nie korzystały z takiej profilaktyki. W ramach niego jest sprawdzany m.in. poziom ciśnienia i cholesterolu. Lekarz oceni ryzyko zachorowania, podpowie jak zadbać o serce, a w razie potrzeby skieruje na dalsze leczenie specjalistyczne.
Żeby skorzystać z tej formy profilaktycznej diagnostyki, wystarczy zgłosić się do swojego lekarza rodzinnego. Badania są bezpłatne, nie wymagają żadnego skierowania. W ub. r. wykonały je ponad 44 tys. Małopolan. Wśród nich przeważają kobiety. Zbadało się 25,7 tys. pań i 18,4 tys. mężczyzn.
Jak działa CHUK, wyjaśnia w najnowszym filmie z cyklu NFZ Zdrowie na pierwszym planie prof. dr hab. med. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej. Można go zobaczyć w serwisie YouTube.
Kompleksowa opieka po zawale
Jak wskazują eksperci, przewlekłe, nieleczone nadciśnienie może prowadzić do szeregu groźnych schorzeń: miażdżycy, udarów mózgu, zawałów serca. W 2023 roku w całym kraju odnotowano 74,7 tys. udarów niedokrwiennych mózgu i 70,4 tys. przypadków zawałów serca.
By ograniczyć ryzyko zgonów po przejściu zawału serca i zwiększyć szanse chorych na powrót do zdrowia i aktywności, powstał program kompleksowej, specjalistycznej opieki dla pacjentów po zawale serca KOS-Zawał. Leczenie ostrej fazy zawału to w tym przypadku tylko jeden z elementów terapii. W ramach programu w ciągu 12 miesięcy po zawale pacjent ma zapewnioną opiekę kardiologa, rehabilitację kardiologiczną, edukację, w razie potrzeby także leczenie z wykorzystaniem urządzeń wspomagających pracę naturalnej pompy.
Obecnie w Małopolsce program KOS-Zawał realizuje siedem placówek: Szpital Uniwersytecki w Krakowie, G.V.M. Carint w Oświęcimiu, Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II, Szpital Powiatowy w Chrzanowie, Intercard w Nowym Sączu, Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika w Tarnowie oraz Szpital św. Rafała w Krakowie. Łącznie wszystkie te szpitale w ub. r. sprawozdały do małopolskiego NFZ ponad 5,3 tys. hospitalizacji związanych z zawałem serce, w tym ponad 50 proc. w ramach kompleksowego leczenia. Największy odsetek hospitalizacji objętych programem KOS-Zawał odnotowano w G.V.M. Carint w Oświęcimiu, gdzie było ich 76 proc. oraz w Intercard w Nowym Sączu – 68 proc.
Źródło: NFZ