Miejskie historie okiem Anety Marciniak. Wracamy na starachowickie osiedla

3 godzin temu
Osiedle Stadion. Nazwane tak od zbudowanego tu w latach 1956-61 obiektu sportowego. Na początku stulecia było leśną osadą, tu i ówdzie bieliły się biedne górnicze chaty wśród kopalni rudy żelaza. Zmiany krajobrazowe przychodzą w momencie powstania między innymi Zakładów Drzewnych, którym towarzyszyła budowa kolonii mieszkalnych. Po roku 1950 mamy tu szpital, kościół, przychodnię zdrowia, ośrodek administracji miejskiej, skład opału, szkoły, w końcu także bazę MPK. Mimo wszystko żyje się dosyć trudno - hałas, spaliny i znikoma liczba sklepów to problemy tutejszych mieszkańców.

Osiedle Stadion było podzielone na strefy, którymi opiekowali się poszczególni członkowie Komitetu Osiedlowego. W planach komitetu założono likwidację pieca węglowego w przedszkolu przy ulicy Buczka, likwidację melin pijackich, zwiększenie zasięgu opieki społecznej nad moralnie zagrożoną młodzieżą.

Do ważnych wówczas działań zaliczono te, które zmierzały do odciążenia nadmiernie eksploatowanej ulicy Doktor Anki między innymi przez przerzucenie niektórych linii autobusowych na ulicę Szkolną.

Nazwiska związane z Komitetem Osiedlowym to chociażby: Barbara Prokopek,
Idź do oryginalnego materiału