Mieli odwagę zapozować do zdjęć i opowiedzieć o chorobie. Wyjątkowa wystawa i premiera kalendarza Fundacji eRAKobiet[FOTO]

3 godzin temu

Bohaterkami są młode kobiety do 45. roku życia. Ich inspirujące, poruszające historie walki z nowotworem piersi mogliśmy poznać na premierze czwartej edycji kalendarza charytatywnego i wernisażu wystawy Fundacji eRaKobiet w Centrum Wspierania Inicjatyw w Świdnicy. Po raz pierwszy w artystycznym projekcie zdecydował się wziąć udział także mężczyzna. Mieszkańcy Świdnicy i okolicy zapozowali do fotografii, by zmotywować do zadbania o swoje zdrowie i zachęcić do profilaktyki nowotworowej.

Tematem przewodniom tegorocznego kalendarza świdnickiej Fundacji eRAKobiet stała się odwaga, która z jednej strony towarzyszyła mieszkańcom Świdnicy i okolicy w walce z nowotworem, ale też nie zabrakło jej im, by zapozować i opowiedzieć swoje historie.

Gdy usłyszałam wynik biopsji, był płacz, żal i pytanie – dlaczego ja? Wiedziałam, iż muszę walczyć dla męża i córki. Przeszłam ciężkie leczenie chemioterapię, operację i radioterapię. Bywały chwile, iż nie miałam siły wstawać z łóżka. Jestem kobietą bez piersi i jajników, ale jestem tutaj z wami – silniejsza, zdrowa i szczęśliwa, iż żyję – dzieliła się jedna z bohaterek tegorocznego kalendarza. Takich poruszających historii walki z nowotworem usłyszeć można było aż 11. O swoich trudnych przeżyciach i wyboistej drodze do odzyskania swojego zdrowia i życia opowiadały mieszkanki Świdnicy i okolicy, choć nie tylko.

Po raz pierwszy też w artystycznym projekcie uczestniczył mężczyzna, który również zmagał się z rakiem piersi. – Mężczyźni boją się mówić o tym, iż chorują na raka piersi. Cieszę się, iż udało mi się Mirka namówić do wzięcia udziału w tym projekcie. Jesteś wzorem i pokazujesz, iż choroba dotyczy też mężczyzn – zauważyła Katarzyna Legiejew, założycielka i prezes Fundacja eRAKobiet.

To pytanie – dlaczego ja? – zadaje sobie każdego dnia średnio 55 Polek, które dowiadują się, iż zdiagnozowano u nich raka piersi. Co drugi dzień, to pytanie – dlaczego ja? – zadaje sobie średnio jeden mężczyzna. Na raka piersi choruje coraz więcej kobiet poniżej 49. roku życia. Zdiagnozowano nowotwór choćby u 7-letniej dziewczynki. To, co należy podkreślić jako akt szczególnej odwagi, jest to, iż profilaktyczna mastektomia, której mamy przykłady także dzisiaj [red. na wernisażu], może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka u osób z obciążeniem genetycznym niemalże do zera – mówiła prowadząca wydarzenie Anita Odachowska.

Podobnie jak w ubiegłych latach premiera kalendarza i wernisaż wystawy przewidziane zostały nie przypadkowo na „Różowy październik”, czyli miesiąc świadomości raka piersi. – Działamy cały rok – organizujemy spotkania edukacyjne i profilaktyczne oraz wystawy. Natomiast październik jest miesiącem, kiedy mówimy o tym głośno. Wyskakujemy przysłowiowo z lodówki, po to byście wiedzieli, iż ten miesiąc przypomina nam o tym, iż młode kobiety chorują – przekonywała Katarzyna Legiejew, założycielka i prezes Fundacja eRAKobiet. – Rak może dotyczyć każdego. Nie zapominajmy o tym – dodała.

Środki ze sprzedaży z charytatywnego kalendarza zostaną przeznaczone na promowanie profilaktyki nowotworowej. Więcej informacji, w jaki sposób wesprzeć jej działalność Fundacji eRAKobiet można uzyskać m.in. na facebooku – profil Fundacja.erakobiet.

1 z 58

/Tekst: AN/
/Zdjęcia: Michał Nadolski/

Idź do oryginalnego materiału