Mieszka w nich 12 mln Polaków. Ujawniono ile jeszcze postoją

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu uważano, iż bloki z wielkiej płyty przetrwają maksymalnie 70 lat. Tymczasem najnowsze analizy pokazują, iż ich trwałość jest znacznie większa, a budynki te mogą być użytkowane przez 120 lat od momentu budowy. Wiadomo, kiedy kończy się ta data.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Bloki z wielkiej płyty trwalsze, niż zakładano

Przeprowadzone badania wykazały, iż beton oraz elementy zbrojenia w budynkach z wielkiej płyty wciąż pozostają w dobrym stanie. Jak wyjaśnia dr inż. Jarosław Szulc z Instytutu Techniki Budowlanej w rozmowie z Money.pl, nie ma powodów do obaw o ich stabilność. Analizy przeprowadzone przy okazji rozbiórek tego typu obiektów pokazują, iż zastosowane materiały nie ulegają degradacji w takim tempie, jak wcześniej przypuszczano. Ostatecznie eksperci uznali, iż bloki z wielkiej płyty będą mogły stać spokojnie jeszcze do 2060-2080 roku.

Historia wielkiej płyty w Polsce

Pierwszy budynek wykonany w technologii wielkiej płyty powstał w 1958 roku na warszawskich Jelonkach. Choć ta metoda budowlana jest kojarzona głównie z okresem PRL-u, to jej początki sięgają lat 20. XX wieku w Holandii, gdzie koncepcję domów-modułów rozwijał słynny architekt Le Corbusier. W Polsce wielka płyta pozwoliła na szybkie budowanie osiedli, które zaspokajały ogromne zapotrzebowanie na mieszkania w czasach dynamicznej urbanizacji.

Obecnie w Polsce znajduje się ponad 60 tysięcy bloków wykonanych w tej technologii, a w nich mieszka około 12 milionów osób. Po mieszkania sięgają również młodzi, bo najczęściej są one tańsze niż nowe rozwiązania.

Czy bloki z wielkiej płyty przetrwają kolejne dekady?

Eksperci podkreślają, iż wiele budynków przeszło już termomodernizację, co nie tylko poprawiło ich estetykę, ale również wydłużyło żywotność. najważniejsze znaczenie mają regularne kontrole techniczne oraz przestrzeganie norm budowlanych, które zapewniają bezpieczeństwo mieszkańców.

Wielka płyta wciąż ma swoje zalety. Osiedla budowane w czasach PRL-u są dobrze zaplanowane urbanistycznie – mają przestronne dziedzińce, dużo zieleni i łatwy dostęp do infrastruktury, takiej jak szkoły, sklepy czy komunikacja miejska.

Choć kiedyś bloki z wielkiej płyty były symbolem nowoczesności, dziś często postrzegane są jako przestarzałe. Jednak ich trwałość oraz modernizacje sprawiają, iż wciąż są konkurencyjne na rynku nieruchomości. Dla wielu osób mieszkanie w takiej zabudowie to przez cały czas atrakcyjna opcja, zwłaszcza ze względu na lokalizację i układ przestrzenny osiedli.

Bloki z wielkiej płyty, mimo pierwotnych prognoz o krótkiej żywotności, mogą przetrwać znacznie dłużej, niż zakładano. Najnowsze badania potwierdzają, iż ich konstrukcja jest trwała, a regularne remonty i modernizacje mogą wydłużyć ich funkcjonowanie do końca XXI wieku. Dla milionów Polaków to dobra wiadomość, bo oznacza, iż ich domy pozostaną bezpieczne przez kolejne dekady.