Nowe zasady dotyczące pierwszeństwa pieszych na pasach weszły w życie 1 czerwca 2021 roku. Zmiana polega na tym, iż kierowca musi ustąpić pieszemu nie tylko wtedy, gdy ten znajduje się już na przejściu, ale także w momencie, gdy na nie wchodzi. W założeniu nowelizacja miała poprawić bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. W praktyce przepisy gwałtownie wzbudziły kontrowersje. Część przechodniów odebrała je jako pełne zabezpieczenie i zaczęła wchodzić na jezdnię bez upewnienia się, czy nadjeżdżający samochód zdąży wyhamować. To wtedy samorządy postanowiły szukać dodatkowych rozwiązań, które miałyby ograniczać ryzyko niebezpiecznych sytuacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Bosak: Jeździłem bez fotelika na tylnej kanapie malucha i żyję
Świecące pasy dla "smartfonowych zombie". Dlaczego LED-y we Wrocławiu nagle zgasły?
We Wrocławiu postawiono na nowoczesne rozwiązanie. Na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Oławskiej i Podwala w jezdnię wbudowano listwy LED zsynchronizowane z sygnalizacją świetlną. Ich zadaniem było zwrócenie uwagi pieszych zapatrzonych w telefony.
To rozwiązanie może poprawić bezpieczeństwo pieszych, natomiast pamiętajmy, iż nic nie zastąpi uważności i zdrowego rozsądku. To niezwykle ważne, by przechodząc przez każde przejście dla pieszych, zachować szczególną uwagę i ostrożność
- mówił wówczas Daniel Misiek z MPK Wrocław.
Miejsce wybrano nie bez powodu. Przejście pod Galerią Dominikańską obejmuje dwie jezdnie oraz torowisko tramwajowe, a pokonanie go w jednym cyklu świateł jest niemożliwe. choćby chwila nieuwagi może skończyć się tam wypadkiem. Pomysł został pozytywnie odebrany przez mieszkańców i był szeroko komentowany jako przykład praktycznego dbania o bezpieczeństwo.
Pomysł dobry, ale tylko na chwilę. Zablokowały go przepisy
Listwy LED we Wrocławiu działały niestety tylko i wyłącznie w ramach pilotażu. Po jego zakończeniu zostały wyłączone. Urzędnicy tłumaczą, iż obecne przepisy nie pozwalają na stosowanie takich rozwiązań na stałe. Prawo o ruchu drogowym nie przewiduje świateł umieszczonych w nawierzchni przejścia dla pieszych.
Zakończyliśmy pilotaż, w czasie którego sprawdzaliśmy, czy takie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić. Mieszkańcy przyjęli je z otwartością. Ale nie ma jeszcze regulacji prawnych - ustawa Prawo o ruchu drogowym nie przewiduje świateł w nawierzchni przejścia. Będziemy starać się u prawodawcy o zmiany
- przekazała Joanna Urbańska-Jaworska z Urzędu Miasta Wrocław.
Świecące pasy co prawda zniknęły, ale temat nie został zamknięty. Przykład Wrocławia pokazuje, iż pomysłów na poprawę bezpieczeństwa nie brakuje.
Źródło: Gazeta Wrocławska, Interia Motoryzacja
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

2 dni temu








