Udało się uruchomić jedną z dwóch wind w 10-piętrowym wieżowcu przy ul. Wyżynnej 16 w Lublinie. Druga ma być czynna pod koniec grudnia – zapewnia Zarząd Nieruchomości Komunalnych.
Jak doszło do wcześniejszej naprawy?
Mieszkańcy przez blisko dwa tygodnie byli skazani na schody. Teraz – jak sami mówią – mogą zrobić większe zakupy i skorzystać z windy.
– Cieszę się, bo naprawdę jest mi ciężko wchodzić po schodach. Na pewno będzie nam lżej. Czuć było obciążenie dla kolan, dla stawów. Widzę, iż jest nowy przegląd. Elektronika jest zabezpieczona – wskazują mieszkańcy.
Oby winda jak najdłużej i jak najlepiej służyła mieszkańcom. Pierwotnie winda miała nie działać do końca grudnia, ale udało się – jeździ chociaż ta jedna. Jak to możliwe? O tym mówi Michał Makowski z Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie.
– Po pierwsze udało nam się pozyskać określone części do jednej z wind wcześniej, niż było to zamieszczone w ogłoszeniu na budynku. Po drugie, niektóre części zaadaptowaliśmy z drugiej windy, wobec czego udało nam się przywrócić do użytkowania jedną z wind – wyjaśnia Makowski.
Niektóre części przyszły szybciej, a inne wzięto z zepsutej windy i włożono do tej drugiej. Dzięki temu ta druga działa. A kiedy ta wciąż niesprawna winda będzie działać?
– Na chwilę obecną jesteśmy w stałym kontakcie z producentem tych części. Mamy pewnego rodzaju zapewnienie, iż będą wcześniej względem 30-dniowego terminu, który określił nam producent. Mamy nadzieję, iż również drugą z wind uda się przywrócić wcześniej – mówi Makowski.
Druga winda najpóźniej ma być sprawna do 31 grudnia.
Kłopoty z windami to nie jedyne zmartwienie
Mieszkańcy bloku przy ul. Wyżynnej zwracają też uwagę na inny problem.
– Nie mamy zamkniętego bloku – zaznaczają. – Młodzież z całego osiedla wchodzi tu i robi, co chce. Ubolewamy nad tym, ciągle występujemy o to, żeby założono nam domofony lub zamknięto te drzwi, żeby każdy lokator miał swój klucz. Z tym jest tragedia. Odzew był taki, iż po prostu nie posiadają żadnych funduszy na to.
Nieco inaczej problem ten widzi sam Zarząd Nieruchomości Komunalnych.
– Mieszkańcy budynku Wyżynna 16 dokonali montażu instalacji domofonowej za zgodą Zarządu Nieruchomości Komunalnych w Lublinie. Dokonali jej na własny koszt, wobec czego według określonego podpisanego z nimi porozumienia mieli go konserwować – wskazuje Michał Makowski. – Niestety nie dokonywali tych czynności. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnej pisemnego bądź telefonicznego zgłoszenia chęci spotkania się z nami w tym zakresie, wobec czego czekamy. Być może mieszkańcy jeszcze się zdecydują.
– To jest troszeczkę przekłamane – odpowiada jedna z mieszkanek. – Domofon był od początku oddania bloku założony, natomiast ZNK nie zadbało o to, żeby było to naprawiane. Jak zwróciliśmy się do nich, to mam na piśmie, iż owszem, oni mogą to zrobić, ale na koszt lokatorów.
– Jeszcze raz zaznaczę, Zarząd Nieruchomości Komunalnych w Lublinie jest gotowy do rozmów. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych – mówi Michał Makowski.
Zatem być może obu stronom uda się spotkać i porozmawiać, a także wypracować jakieś rozwiązanie.
Zarząd Nieruchomości Komunalnych jest gotowy spotkać się z mieszkańcami wieżowca przy ul. Wyżynnej 16 jeszcze przed świętami.
Windy wyłączono 30 listopada. Mieszkańcy dowiedzieli się o tym dzień wcześniej.
MaTo / opr. WM
Fot. MaTo / DT