Zimowe pejzaże to nie tylko puchowa pierzynka i biel, które sprawiają, iż lubimy tę porę roku. Zima w mieście oznacza konieczność odśnieżania, posypywania dróg i chodników, usuwania pośniegowego błota. Dobrze, gdy służby radzą sobie z tym na bieżąco, gorzej, kiedy po mieście trzeba brnąć w mokrej brei. Niestety, w sobotę właśnie takie wyzwania czekały pieszych w centrum miasta. Napisała o tym jedna z Mieszkanek.