Fot. Fb ITA TOOLS Stal MielecPorażką w trzech setach zakończył się wyjazdowy mecz siatkarek ITA TOOLS Stali Mielec z UNI Opole. Dla zespołu trenera Miłosza Majki to druga z rzędu, a trzecia przegrana w sezonie.
SIATKÓWKA. TAURON LIGA
– Mecz przegrany i to jest na pewno smutne, bo to drugi mecz, który przegrywamy 0-3 – mówił dla portalu prostozopolskiego.pl, Miłosz Majka, szkoleniowiec zespołu z Mielca.
– Weszliśmy w ten sezon bardzo dobrze, walcząc i grając na zupełnie innym poziomie. Na chwilę obecną szukam błędów i rzeczy, które można poprawić, ale przede wszystkim u siebie jako trenera. Uważam, iż to trener prowadzi zespół i to trener jest odpowiedzialny za wynik. Oczywiście mamy swoje problemy. Na chwilę obecną jesteśmy bez atakującej, niestety wypadła nam Marta Pamuła. To widać i jest odczuwalne. Natomiast my w tej rzeczywistości już jakiś czas funkcjonujemy więc trzeba się do niej przyzwyczaić i potrafić z tego wybrnąć – stwierdził Majka i dodawał.
– o ile chodzi o detale, które zadecydowały o wyniku, to mamy dwie piłki w końcówce przy wyniku 23, których nie kończymy. Myślę, iż w tych dwóch pierwszych setach bardzo dobrze w ataku zagrała Ola Kazała i dobrze radziły sobie środki. Nie graliśmy natomiast na drugim, lewym skrzydle i nie graliśmy w ataku. Na ten moment to na pewno jest nasz problem, musimy nad tym pracować i zdecydowanie to poprawić o ile chcemy walczyć i wygrywać mecze – uważa trener zespołu z Mielca.
PRZECZYTAJ TEŻ:
Porażka siatkarek ITA TOOLS Stali w Opolu

1 miesiąc temu
![UKS WODNIK Końskie z dobrym występem w Busku-Zdroju [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Dobry-start-UKS-Wodnik-Konskie-w-Busku-Zdroju-01.jpg)






