Ministerialne plany dotyczące kolei: nowe przystanki pasażerskie i trzeci dalekobieżny pociąg z uwzględnieniem Płocka?

2 godzin temu

O takich planowanych nowościach ze strony Ministerstwa Infrastruktury dla pasażerów poinformował ostatnio portal Rynek Kolejowy. Ale żeby nie było tak pięknie, od razu dowiadujemy się od czego zależy ich realizacja.

Zacznijmy od dodatkowego kursu…

Portal Rynek Kolejowy opublikował artykuł zawierający informację o planach Ministerstwa Infrastruktury w zakresie poszerzenia siatki połączeń z Płocka na północ. Powstanie trzeciego dalekobieżnego kursu (obecnie mamy dwa pociągi PKP Intercity: IC Chemik Katowice – Kutno – Płock i TLK Flisak Katowice – Kutno – Płock – Sierpc – Gdynia) byłoby możliwe po pozyskaniu taboru przez PKP Intercity.

Anna Szumańska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury, poinformowała portal Rynek Kolejowy, iż aktualnie rozważane jest „docelowo uruchomienie trzech par połączeń na dobę na odcinku Kutno – Płock oraz dwóch par na odcinku Płock – Sierpc”.

Do tego jednak potrzebny jest odpowiedni tabor. „Potencjalnie PKP Intercity mogłoby wykorzystać na linii 33 oczekiwane hybrydowe eletryczno-spalinowe zespoły trakcyjne. Część trasy leżąca na północ od Płocka pozostaje bowiem niezelektryfikowana, a PKP PLK i MI nie zamierzają w najbliższym czasie elektryfikować tego szlaku” – czytamy w tekście na portalu Rynek Kolejowy. Dodajmy, iż PKP Intercity w lipcu ubiegłego roku za ponad 3 mld zł zrobił spore zakupy obejmujące 35 dwunapędowych zespołów trakcyjnych (dostawcą została spółka Newag), dzięki czemu będzie możliwe przywrócenie części połączeń, ale też rozbudowanie oferty przewozowej na liniach niezelektryfikowanych. Niemniej na te pociągi przyjdzie poczekać, ponieważ pierwsze hybrydy wyjadą na tory w pierwszym kwartale 2027 r.

Czytaj: Do 2032 r. nie będzie elektryfikacji linii kolejowej nr 33 na północ od Płocka?

Na razie nie podano żadnej daty ani trasy nowego kursu. Sprawa ma być analizowana po zakończeniu prac infrastrukturanych na odcinku Kutno – Płock – Sierpc (te miałyby odbyć się w przyszłym roku).

Jednocześnie ten sam portal odniósł się ostatnio do rozważanej modernizacji trasy linii 33 z Kutna przez Płock do Sierpca, co kosztowałoby jednak więcej niż prace naprawczo-utrzymaniowe. Przynajmniej na razie bardziej prawdopodobny jest ten drugi scenariusz. Co więcej, PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły niedawno, iż w 2026 r. maksymalna prędkość pociągów pasażerskich na tym odcinku wzrośnie z 70-80 km/h do 120 km/h, na czym skorzystają pasażerowie TLK Flisak.

Jednocześnie, czytamy na portalu, który z kolei powołuje się na wspomnianą Annę Szumańską, rzeczniczkę prasową MI, prac nad kompleksową, bardziej kosztowną modernizacją nie przerwano i spółka PLK opracowuje dokumentację dla projektu „Modernizacja linii kolejowej nr 33 na odcinku Kutno – Płock – Sierpc”. Rzeczniczka przypomina, iż zakres przebudowy miałby objąć m. in. budowę nowej łącznicy pomiędzy linią 33 a linią 3 (magistrala E30 Poznań – Kutno – Warszawa) i pomiędzy linią 33 a linią 18 (wybiega ona z Kutna w kierunku Torunia).

Korzyści? Zwiększenie dostępu do kolei w tej części kraju oraz ułatwienie transportu do głównej bazy paliw Orlenu w Płocku. Częścią zamierzenia jest także budowa towarowej obwodnicy Płocka, a także powstanie dwóch nowych przystanków: Płock Góry i Płock Zoo. Tu jednak dostajemy łyżkę dziegciu, ponieważ rzeczniczka zastrzegła, iż realizacja prac zależy od pozyskania dofinansowania. Potwierdziła zarazem plany na 2026 r. wykonania tańszych prac utrzymaniowo-naprawczych na odcinku między Płockiem a Sierpcem. „Stan odcinka Kutno – Płock ocenia zaś jako dobry. Na razie nie będą tam realizowane znaczniejsze roboty” – dodano w artykule dostępnym pod tym linkiem.

Foto: KB
Idź do oryginalnego materiału