Dla jednych to bezwartościowy kamień gdzieś w środku lasu, dla innych cenna pamiątka przeszłości i interesujący detal turystycznej historii regionu.
Kamienne drogowskazy, które do dziś można spotkać przy dawnych traktach, są jednym z najbardziej trwałych świadectw historycznej organizacji komunikacji. Pojawiały się już w czasach starożytnych. Ich rozwój nastąpił w XVIII i XIX wiekiem, kiedy to państwa zaczęły porządkować sieć dróg publicznych. Ustawiane były przy ważnych skrzyżowaniach, granicach administracyjnych oraz w pobliżu miast, pełniąc funkcję informacyjną.
Najczęściej wykonywano je z miejscowego kamienia, co zapewniało im odporność na warunki atmosferyczne. Na ich powierzchni ryto nazwy miejscowości, kierunki oraz odległości, nierzadko uzupełnione o herby lub oznaczenia władzy administracyjnej odpowiedzialnej za dany trakt. Kamienne drogowskazy służyły podróżnym, kupcom i urzędnikom, ułatwiając orientację w terenie w czasach, gdy mapy były rzadkością.
Dziś zachowane drogowskazy mają przede wszystkim wartość historyczną i krajobrazową. O ocalenie jednego z takich świadków przeszłości zadbali członkowie Stowarzyszenia Flins.
Misja „zabytkowy drogowskaz” zakończona. Słupek wrócił na swoje miejsce, na skrzyżowanie dróg pond Czerniawą i Pobiedną, po około 20 latach. Drogowskaz z połowy XIX w. wskazuje drogę do najbliższych miejscowości i Wieży Wilhellma. – poinformowali w mediach społecznościowych członkowie Flinsa.
Misja była możliwa dzięki Panu Grzegorzowi Schubertowi, leśniczemu Leśnictwa Czerniawa, który około dwie dekady temu zabezpieczył obiekt przed kradzieżą. Dziś wysiłkiem kilku dobrych roboczogodzin i kilkaset złotych na kamieniarza i materiały historyczny drogowskaz wrócił na swoje miejsce.


2 godzin temu











