W piątek i sobotę (25-26.04) w Wągrowcu odbędzie się jeden z ośmiu turniejów 1/16 Mistrzostw Polski Młodzików w piłce manualnej. O dwa miejsca premiowane awansem do kolejnego etapu Szare Wilczki powalczą z mistrzem Wielkopolski – MKS Nielbą Wągrowiec, mistrzem Opolszczyzny – Corotop Gwardią Opole oraz wicemistrzem województwa lubuskiego – Klubem Sportowym Zorza Kowalów.
Trzon zespołu trenerki Justyny Słowik tworzą zawodnicy z rocznika 2010, ale w rozgrywkach centralnych ten wąski skład uzupełnią wyróżniający się gracze z zespołu trenera Karola Marcyniuka z rocznika 2011: Krystian Kopeć, Jan Sawicki, Szymon Kocjan, Oskar Ożóg i Władysław Szmaj.
– Uważam, iż awans do 1/16 Mistrzostw Polski wywalczony z naszej bardzo silnej ligi to już duży sukces. Do Wągrowca jedziemy powalczyć, a jaki da nam to wynik – zobaczymy. Przede wszystkim chciałabym, żeby wszyscy zawodnicy byli zdrowi i omijały nas kontuzje – mówi przed turniejem trenerka Justyna Słowik.
Świdniczanie rozpoczną turniej w piątek o godzinie 17.30 starciem z gospodarzami. W sobotę ŚKPR czekają dwa mecze: o 10.00 z Gwardią Opole i o 13.30 z Zorzą Kowalów.
Ten ostatni przeciwnik jest chyba największą niewiadomą. Z ekipami z Opola i Wągrowca świdniczanie grywali już w trakcie rozmaitych turniejów towarzyskich. Z Zorzą – nigdy. Szczypiorniści z Kowalowa są zagadką tym większą, iż wielkie uznanie budzą ich wyniki w lidze lubuskiej. Zajęli w niej drugie miejsce (za ZEW-em Świebodzin), ale zanotowali kilka zwycięstw w niespotykanych rozmiarach: 110:10 (!) i 73:10 z Bachusem Zielona Góra, 54:15 ze Stalą Gorzów, 49:3 ze Szczypiorniakiem Zielona Góra. Warto też odnotować, iż zespół z Opola zakończył swoje rozgrywki wojewódzkie z kompletem 14 zwycięstw, a Nielba Wągrowiec wygrała 21 z 22 meczów. Świdniczanie też mają swoje argumenty: bilans 15-3 w bardzo mocnym okręgu dolnośląskim, król strzelców ligi i kilku kadrowiczów – brązowych medalistów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w składzie.
/ŚKPR/