Hutnicy z całego kraju spotkali się w Sanktuarium Maryjnym w Kałkowie podczas 30. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ Solidarność.
U stóp Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski złożyli swoje podziękowania, troski oraz prośby o pomyślność na kolejny rok. A ta pomyślność bardzo by się przydała, bo jak mówi Wojciech Krasuski, przewodniczący hutniczej Solidarności w Ostrowcu Świętokrzyskim, sytuacja branży jest dramatycznie zła.
– Oprócz wysokich cen energii elektrycznej oraz gazu, kluczowym problemem stał się import stali z Ukrainy, który zalewa polski rynek. To stanowi bezpośrednie i duże zagrożenie funkcjonowania naszych zakładów hutniczych – ostrzegał.
W pielgrzymce do sanktuarium w Kałkowie wziął udział Stanisław Ścibisz, emerytowany hutnik. Jak zaznaczył, w zakładzie w Ostrowcu Świętokrzyskim przepracował prawie 47 lat. – Pielgrzymka jest dla hutników bardzo ważna – podkreślał. – To miejsce odwiedzamy corocznie. Prosimy o zdrowie, modlimy się o bezpieczną pracę, za osoby poszkodowane w wypadkach oraz w intencji zmarłych – tłumaczył Stanisław Ścibisz.
Po mszy świętej pielgrzymka udała się do Ołtarza Hutników w kałkowskiej Golgocie, gdzie złożono kwiaty.














