Monika po latach dowiedziała się o liście siostry. Pisała w nim: Ciociu, ratuj

Zdjęcie: Przemoc w czterech ścianach. Monika szczególnie dobrze pamięta jedną scenę


Dziś Monika ma długie włosy, ale w dzieciństwie takich nie chciała. — Wiesz, iż za krótkie włosy trudniej złapać? I boli odrobinę mniej – uśmiecha się ponuro. W jej domu głównym oprawcą był ojciec. Bił, wyzywał, upadlał. Nigdy nie poniósł żadnych konsekwencji. – Nie mów nikomu, co się dzieje w domu – powtarzała matka.