Choć nowoczesna technologia jest fundamentem monitoringu, to właśnie ludzie pozostają jego kluczowym elementem. Operatorzy, pracujący przez całą dobę, odpowiadają za wychwytywanie nietypowych zachowań, zagrożeń i incydentów. To oni, często w ciągu kilku sekund, decydują o przekazaniu informacji policji lub straży miejskiej.
W listopadzie operatorzy monitoringu wychwycili ponad 400 sytuacji wymagających reakcji służb. Z tego 33 zdarzenia trafiły do policji, a 388 obsłużyli strażnicy miejscy. Najwięcej interwencji dotyczyło zakłócania porządku i spokoju publicznego – aż 130 przypadków.
Kolejne 125 zgłoszeń związanych było z zagrożeniami w ruchu drogowym, w tym niewłaściwym parkowaniem, blokowaniem przejazdu czy niebezpiecznymi manewrami. Operatorzy odnotowali także 56 zdarzeń dotyczących ochrony środowiska i gospodarki odpadami oraz 61 sytuacji potencjalnie zagrażających zdrowiu i życiu.
Zarejestrowano również 49 awarii technicznych, takich jak uszkodzenia miejskiej infrastruktury.
Każdy z tych sygnałów został zauważony dzięki pracy operatorów i przekazany odpowiednim służbom, które mogły gwałtownie zareagować na miejscu.
Poznański system monitoringu obejmuje strategiczne punkty miasta – okolice szkół, przystanki, centra handlowe, skrzyżowania oraz miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszych i kierowców. Codziennie pomaga w zapobieganiu aktom wandalizmu, szybkiej reakcji na niebezpieczne sytuacje i wspieraniu patroli w terenie.
Jak podkreśla Straż Miejska, to właśnie połączenie technologii z doświadczeniem operatorów pozwala skutecznie dbać o bezpieczeństwo mieszkańców.

1 godzina temu








