1 dzień temu
Co najmniej 8 miesięcy wyłączenia ruchu samochodowego oraz co najmniej 6 miesięcy przerwy w funkcjonowaniu komunikacji zbiorowej – to czeka kierowców i pasażerów podczas remontu mostu Grunwaldzkiego. Początek prac zaplanowano na wiosnę tego roku.
To już pewne – władze Krakowa zamkną Most Grunwaldzki na 8 miesięcy. Decyzja ta wynika z fatalnego stanu technicznego przeprawy, która wymaga pilnego remontu dla zapewnienia bezpieczeństwa. Zamknięcie mostu, łączącego ulice Monte Cassino i Dietla, nastąpi w drugim kwartale tego roku. Wszystko dlatego , iż most jest w złym stanie technicznym co wykazała ekspertyza przeprowadzona przez Politechnikę Krakowską na zlecenie Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Jak informowaliśmy, most może bezpiecznie służyć mieszkańcom Krakowa do 2038 roku. Plan miasta zakłada wyremontowanie przeprawy w celu wydłużenia jej żywotności. Następnie most zostanie zburzony, a w jego miejsce powstanie nowy obiekt.
Wśród planowanych robót, oprócz samej wymiany nawierzchni jezdni, torowiska i chodników, znalazły się także m.in. lokalne naprawy betonu płyty pomostu, dźwigarów, przyczółków i filarów, wymiana izolacji i urządzeń dylatacyjnych czy zabezpieczenie balustrad przed korozją. Dodatkowo przez most, a adekwatne w jego konstrukcji przebiega sieć ciepłownicza, która tez wymaga całkowitej wymiany.
Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa poinformował w rozmowie z KRKNews.pl, iż w marcu planowane jest uzyskanie pozwoleniem na budowę, a w drugim kwartale ogłoszenie przetargu na remont.
– Prace remontowe będą wymagały co najmniej 8 miesięcy wyłączenia ruchu samochodowego, w tym przynajmniej 6 miesięcy z wstrzymaniem komunikacji zbiorowej. Piesi i rowerzyści będą mogli korzystać z mostu przez cały czas trwania remontu – podkreśla Wojdowski.
Za remont mostu odpowiedzialne byłby dwie jednostki – Zarząd Dróg Miasta Krakowa oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. ZDMK wymieni całą nawierzchnię oraz torowisko na moście i ul. Monte Casino, MPEC zajmie się wymianą sieci ciepłowniczej.
Przypomnijmy, iż w połowie ubiegłego roku na moście wprowadzono nową organizację ruchu. Obowiązuje również ograniczenie tonażu do 7,5 tony oraz wyłączenie skrajnego pasa jezdni od strony Wawelu z ruchu samochodowego, który przeznaczono na ścieżkę rowerową. Urzędnicy wprowadzili te zmiany z powodu pogarszającego się stanu mostu.
Jarek Strzeboński
