Mostowcy świętowali jubileusz. Były podziękowania, wyróżnienia i branżowe dyskusje

Mostowcy z województwa kujawsko-pomorskiego świętowali swój jubileusz. Spotkanie było okazją do podziękowań, wyróżnienia osób zasłużonych, a także do branżowych rozmów.

Oddział Pomorsko-Kujawski Związku Mostowców RP świętował w minionym tygodniu jubileusz. Dlaczego Pomorsko-Kujawski, a nie odwrotnie? Ponieważ powstał jeszcze przed powołaniem do życia obecnego województwa, dokładnie 30 lat temu – w marcu 1995 roku. Na co dzień związek działa na rzecz rozwoju i podnoszenia poziomu mostownictwa w Polsce, jego promowania oraz integracji środowiska. Ponadto, z inicjatywy oddziału, w 2008 roku most przez Wisłę w Fordonie otrzymał imię Rudolfa Modrzejewskiego.

– To most, który łączy nie tylko brzegi rzeki, ale też ludzi. Wasze środowisko jest niezwykle inspirujące, kreatywne i ważne dla polskiego budownictwa i polskich przemian. Bez Was nie byłoby takich możliwości rozwojowych. Dziękuję – mówił wicemarszałek Zbigniew Ostrowski w czasie środowych, uroczystych obchodów. Z tej okazji wręczył mostowcom Medal Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis.

Wydarzenie otworzył członek pierwszego zarządu oddziału, a następnie także przewodniczący prof. Adam Podhorecki. Obecni byli członkowie związku, a także współpracujący przedstawiciele branży. List do mostowców skierował wojewoda Michał Sztybel, natomiast wiceprezydent Mirosław Kozłowicz wręczył Medal Prezydenta Miasta Bydgoszczy.

– kooperacja z Wami to dla mnie ogromy honor, szacunek, ale także przyjemność. W trudnych sytuacjach zawsze mogę polegać na Waszej ogromnej wiedzy – mówił Kozłowicz. Wspomniał także, iż choćby „gdy dopadnie go najcięższy Alzheimer”, to nie zapomni współpracy podczas zamknięcia i naprawy mostu Uniwersyteckiego. – Cieszę się, iż prawda wyszła na światło dzienne. Pokazaliśmy jedność w kryzysie i nie złamaliśmy się – wspominał. w tej chwili miasto dochodzi w sądzie zadośćuczynienia od biura projektowego.

Okazja do wyróżnień i branżowych dyskusji

W czasie obchodów nie zabrakło podziękowań i gratulacji od mostowców i przedstawicieli świata nauki z całej Polski. Złote odznaki Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa otrzymali Bernard Glapiak, Roman Michalczuk oraz Janusz Matysek, a wszystkim uczestnikom obchodów wręczono medal okolicznościowy z mostem Fordońskim na awersie i herbem województwa na rewersie. Nie zabrakło też żartobliwych momentów, gdy Przewodniczący Związku Mostowców RP prof. Adam Wysokowski odczytywał wiersz Jana Brzechwy pt. „Dziura w moście!”

Obchody były także okazją do rozmów na tematy branżowe. Krzysztof Dudek przedstawił historię najważniejszych mostów województwa, a Marek Gotowski opowiedział o działalności uznanej w branży bydgoskiej firmy Kormost. Na podstawie wykładu prof. Jana Biliszczuka poddano analizie przypadek mostu Uniwersyteckiego. Zebrani zgodnie podkreślali, iż podparcie mostu było potrzebne, a prawdopodobieństwo awarii wyraźnie przekraczało dopuszczalne normy. W takiej sytuacji trzeba było działać w oparciu o przepisy, a nie ryzykować. Uczestnicy podkreślali też szybką i dobrą współpracę władz miasta, zarządu dróg i wszystkich zaangażowanych firm oraz instytucji. – Dziś łatwo mówić, iż można było zrobić inaczej, ale teraz nikt już nie ponosi odpowiedzialności za takie słowa i ich konsekwencje – mówił prof. Krzysztof Żółtowski.

W jakim stanie są bydgoskie mosty?

Michał Delmaczyński z Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej omówił aktualny stan bydgoskich mostów oraz podejmowane działania drogowców. Łącznie w największych mieście województwa jest 120 obiektów mostowych, w tym 107 zarządzanych przez ZDMiKP – 42 mosty, 39 wiaduktów, 18 kładek dla pieszych, 8 tuneli i przejść podziemnych. 44 obiekty mają powyżej 40 lat.

Do najczęstszych przyczyn awarii mostów należą naturalne zużycie (w przypadku obiektów drewnianych), duże zwiększenie obciążenia, niedostatki materiałowe lub technologiczne, niezadowalająca jakość wykonania, niewłaściwe utrzymanie (często wynikające z braku środków), błędy projektowe oraz zdarzenia incydentalne. – Statystyki pokazują, iż im niższy szczebel zarządzania, im mniejszy ośrodek, tym dbałość jest gorsza, bo środków brakuje – wyjaśniał Delmaczyński.

Jakie plany mają bydgoscy drogowcy? Wiadomo, iż most na ul. Spornej, most Władysława Jagiełły i most Waleriana Hypszera (ul. Ludwikowo) będą w przyszłości wymagały naprawy poprzez odciążenie przyczółków i przebudowę ścianek zaplecznych. Prace potrwają kilka bądź kilkanaście tygodni i będą wymagały wyłączenia obiektów z ruchu. Rozbiórkę i budowę nowych obiektów zaplanowano w przypadku mostu Bernardyńskiego i mostu Pomorskiego. W tych przypadkach jest to bardziej opłacalne niż kolejne remonty. Szczególnym przypadkiem są Wiadukty Warszawskie, które powstały w latach 70. i już po paru latach wymagały kapitalnego remontu. Tu również konieczna będzie rozbiórka i budowa nowych. w tej chwili funkcjonują dzięki wykonaniu żelbetowych podpór tymczasowych.

W czasie obchodów przeprowadzono też dyskusje na temat naprawiania i burzenia obiektów mostowych oraz o uszkodzonych konstrukcjach sprężonych. Wszystko odbyło się w Przystani Prądocin. Obchody uświetniła wystawa obrazów Janusza Nowackiego z cyklu „Uroki kujawsko-pomorskich obiektów mostowych”.