Na ścianie świetlicy wiejskiej w podgoleniowskim Wierzchosławiu pojawił się w miniony piątek nowoczesny defibrylator AED.
Defibrylator AED jest urządzeniem, które w bezpieczny dla ratownika i osoby poszkodowanej sposób prowadzi krok po kroku, dzięki poleceń głosowych i wizualnych, przez akcję ratowniczą, podając na jej końcu impuls elektryczny. Jego ideą jest łatwy i publiczny dostęp oraz prostota w obsłudze, by użyć go mógł każdy, choćby osoba nieprzeszkolona medycznie.
Urządzenie o wartości około 10 tys. zł odebrała w piątek sołtys Beata Płóciennik, a spora grupa mieszkańców wsi została przeszkolona z jego obsługi.
– Zawału serce może dostać każdy. Grzybiarz, rowerzysta, człowiek grający w piłkę. Wierzchosław jest ponadto mocno oddalony od miasta i siedzib służb ratunkowych, więc ten defibrylator naprawdę może uratować życie – komentuje Kinga Kurcz z Fundacji Kultury Bezpieczeństwa.
Defibrylator został przekazany mieszkańcom Wierzchosławia przez firmę ADPLA.