Bon turystyczny ruszy jesienią
Start programu zaplanowano na 27 września 2025 roku, czyli w Światowy Dzień Turystyki. Akcja potrwa do 15 grudnia 2025 roku, dając blisko trzy miesiące na skorzystanie z dopłat.
W odróżnieniu od wcześniejszych projektów, jak Podlaski Bon Turystyczny, tym razem z programu skorzystają wszyscy pełnoletni Polacy, niezależnie od miejsca zamieszkania.
Jak działa bon?
Podstawowy warunek to minimum dwie doby w jednym z certyfikowanych obiektów noclegowych na Warmii i Mazurach.
Aby skorzystać, trzeba będzie wejść na specjalną stronę internetową programu, wygenerować indywidualny kod QR i okazać go podczas rezerwacji. Bon zostanie automatycznie odliczony od ceny pobytu.
Warmia i Mazury zapraszają nie tylko latem
Region, który wielu Polakom kojarzy się głównie z wakacjami nad jeziorami i żeglugą, chce pokazać swoje inne oblicze. Jak podkreśla marszałek województwa, Warmia i Mazury są atrakcyjne o każdej porze roku.
- Warmia i Mazury to przestrzeń do odpoczynku przez cały rok. Jesienią i zimą nasz region zyskuje inny urok: więcej spokoju, więcej miejsca, a jednocześnie ta sama przyroda, kultura i gościnność. Bon turystyczny to konkretne zaproszenie do odkrycia tego doświadczenia - zaznaczył Marcin Kuchciński.
Jesienią turyści mogą liczyć na kolorowe lasy, spokojne jeziora i urokliwe miasteczka w nieco innym klimacie niż latem. Zimą region kusi kameralnymi pensjonatami, kuligami, spacerami po zaśnieżonych szlakach i tradycyjną kuchnią regionalną.
Ile wyniesie dopłata?
Przygotowano trzy poziomy dofinansowania:
-
200 zł – dla tańszych noclegów: pola biwakowe, hostele, agroturystyka, kwatery prywatne,
-
300 zł – dla pensjonatów, moteli, hoteli 1–2*, apartamentów, dworków, a choćby zamków i pałaców,
-
500 zł – dla hoteli 3–5*.
Łączny budżet programu to 2 mln złotych. Bony będą wydawane do wyczerpania środków, dlatego liczyć się będzie kolejność zgłoszeń.
Dlaczego samorząd uruchamia bon?
Cel jest jasny – ożywić turystykę poza sezonem letnim. Jesienią i zimą obłożenie hoteli spada, a restauracje czy atrakcje notują mniejszą liczbę klientów. Dzięki bonowi samorząd liczy na przedłużenie sezonu i wsparcie lokalnych przedsiębiorców.
Zyskają też turyści, którzy otrzymają realne obniżki kosztów pobytu.
Jeśli program okaże się sukcesem, możliwe są jego kolejne edycje, a choćby rozszerzenie na inne województwa. Już teraz jednak Warmia i Mazury pokazują, iż potrafią sięgać po nowoczesne sposoby promocji i stawiać na turystykę całoroczną.