Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych uruchomił program wsparcia dla osób korzystających z koncentratorów tlenu i respiratorów. Do końca listopada można składać wnioski o dodatek energetyczny w wysokości 100 złotych miesięcznie, co daje możliwość uzyskania choćby 600 złotych pomocy. Refundacja obejmuje koszty poniesione od lipca 2024 roku.
Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Program skierowany jest do osób posiadających orzeczenie o niepełnosprawności, w tym dzieci do 16 roku życia, które korzystają ze sprzętu medycznego w ramach domowego leczenia tlenem lub wentylacji domowej. Wnioski można składać elektronicznie poprzez System Obsługi Wsparcia PFRON, a ich rozpatrzeniem zajmują się samorządy powiatowe.
Refundacja może obejmować okres od trzech do sześciu miesięcy, a wnioski są przyjmowane za każdy miniony miesiąc. Program jest częścią szerszej inicjatywy „Aktywny samorząd”, mającej na celu wsparcie osób z niepełnosprawnościami.
Potencjalne skutki społeczne:
Program wsparcia energetycznego może znacząco wpłynąć na jakość życia rodzin opiekujących się osobami wymagającymi stałego wsparcia oddechowego. W czasie wzrastających cen energii, dodatkowe 100 złotych miesięcznie może stanowić istotną ulgę w domowym budżecie, szczególnie dla rodzin, które często borykają się z dodatkowymi wydatkami związanymi z opieką nad osobą chorą.
Wprowadzenie elektronicznego systemu składania wniosków może jednak stanowić barierę dla części uprawnionych, szczególnie starszych osób lub mieszkańców obszarów z ograniczonym dostępem do internetu. Istnieje ryzyko, iż część potrzebujących nie skorzysta ze wsparcia ze względu na trudności techniczne lub brak świadomości o istnieniu programu. To może prowadzić do pogłębienia nierówności w dostępie do pomocy publicznej.
System refundacji kosztów, zamiast bezpośrednich dopłat, może również stanowić wyzwanie dla najuboższych gospodarstw domowych. Konieczność wcześniejszego poniesienia kosztów i oczekiwania na zwrot może być problematyczna dla rodzin o ograniczonych zasobach finansowych. Może to prowadzić do sytuacji, w której najbardziej potrzebujący nie będą w stanie skorzystać z oferowanego wsparcia, co pogłębi istniejące już problemy społeczne w grupie osób z niepełnosprawnościami.