MPK w żałobie po śmierci kierowcy autobusu. Aleksander Miszalski zabrał głos w sprawie tragicznego wypadku

4 miesięcy temu

„Poprosiłem służby o szczegółowe informacje na temat tego tragicznego zdarzenia”- poinformował prezydent Krakowa Aleksander Miszalski odnosząc się do tragicznego wypadku z udziałem autobusu MPK.

Prezydent stolicy w facebookowym wpisie przekazał „kondolencje dla rodziny i bliskich kierowcy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie, który zginął w porannym wypadku autobusu”. Podczas dzisiejszego spotkania z mediami, prezydent pytany o poranny wypadek mówił, iż „najprawdopodobniej nie była wina kierowcy MPK”.

W środowy poranek na ul. Igołomskiej w Krakowie doszło do poważnego wypadku. W wypadku brał udział pojazd MPK i autobus rejsowy. W obu byli tylko kierowcy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż około godz. 4:30 rano z S7 w ulicę Ptaszyckiego wjeżdżał autobus MPK. Z kolei autobus turystyczny jechał ulicą Igołomską. W tym miejscu jest sygnalizacja świetlna. Nie wiadomo, czy w momencie wypadku była włączona. 61-letni kierowca autobusu MPK zginął w wyniku zderzenia. Drugi z kierowców nie odniósł obrażeń. Badanie potwierdziło, iż był on trzeźwy.

Na znak żałoby strona internetowa MPK Kraków przybrała czarno-biały wygląd. – Zginął nasz pracownik Pan Józef, wieloletni kierowca MPK SA w Krakowie. To dla nas tragiczna informacja, w którą aż trudno nam uwierzyć. Zmarły kierowca przez wiele lat swojej pracy służył mieszkańcom Krakowa prowadząc autobusy. Tego dnia także rozpoczął kolejny dzień tej służby. Zarząd MPK SA w Krakowie wraz z pracownikami przekazuje szczere kondolencje dla rodziny i bliskich zmarłego kierowcy – czytamy na stronie internetowej MPK

fot. Małopolska Policja

Idź do oryginalnego materiału