Musk porównuje UE do „Czwartej Rzeszy”. Bruksela odpowiada jednym słowem

1 godzina temu

Elon Musk wywołał burzę w Europie, porównując Unię Europejską do „Czwartej Rzeszy”. Komisja Europejska ostro odrzuciła jego słowa, nazywając je „bzdurami”, a spór między Brukselą a właścicielem platformy X narasta po rekordowej karze nałożonej na serwis.

Fot. Shutterstock

Komisja Europejska ostro reaguje na słowa Elona Muska. Po porównaniu UE do „Czwartej Rzeszy” napięcie między Brukselą a właścicielem X wyraźnie rośnie. W tle trwa spór o rekordową karę nałożoną na platformę.

Elon Musk ponownie znalazł się w centrum europejskiej debaty po tym, jak udostępnił wpis porównujący Unię Europejską do „Czwartej Rzeszy” i sugerujący, iż Wspólnota powinna zostać „zlikwidowana”. Komentarze wywołały błyskawiczną reakcję Komisji Europejskiej, która przypomniała, iż nie nakłada kar na osoby prywatne. Serwis X, należący do Muska, został niedawno ukarany grzywną w wysokości 120 mln euro.

Fakty i tło sprawy

Rzecznik KE ds. cyfryzacji Thomas Regnier określił wypowiedzi Muska jako „zwyczajnie bzdurne”. Bruksela zaznacza, iż decyzja o sankcji została skierowana do zarządu spółki X, a wysokość kary wynikała z analizy naruszeń oraz ich skali. Serwis odpowiedział blokadą konta reklamowego Komisji, co tylko zaogniło spór.

Rzeczniczka KE Paula Pinho dodała, iż sytuacja paradoksalnie dowodzi istnienia wolności słowa — skoro Musk może swobodnie publikować kontrowersyjne opinie, a Unia nie ogranicza jego wypowiedzi.

Co to oznacza dla czytelnika?

Spór pokazuje, jak napięte stały się relacje między europejskimi instytucjami a platformami społecznościowymi, które muszą działać zgodnie z unijnym prawem cyfrowym. Dyskusja o granicach wolności słowa, odpowiedzialności platform i politycznej retoryce będzie w najbliższych miesiącach tylko narastać.

Elon Musk ponownie uderzył w Unię Europejską, porównując ją do „Czwartej Rzeszy”. Komisja Europejska nazwała jego komentarze „bzdurami”, przypomniała o zasadach nakładania kar i skrytykowała reakcję serwisu X. Spór między Brukselą a Muskiem staje się jednym z kluczowych wątków europejskiej debaty o regulacji mediów społecznościowych.

Idź do oryginalnego materiału