Pod maską tej bestii drzemie aż 864 cale sześcienne, co przekłada się na około 1560 KM mocy z samego silnika. A to dopiero początek – do dyspozycji są jeszcze cztery stopnie podtlenku azotu, z których każdy dodaje około 500 KM. W pełnej konfiguracji może to dawać choćby 3200–3500 koni mechanicznych! Choć w Polsce auto będzie jeździć bez wspomagania, organizatorzy nie wykluczają pełnej mocy w dalszej części sezonu.
To nie będzie pokaz – Mustang Nitro Promod to maszyna stworzona do bicia rekordów na 1/4 mili. Jej debiut na polskim torze zapowiada się j