”Muszę być jednocześnie matką i ojcem, a równocześnie nie potrafię pozwolić mu odejść…”
Marcelle, która dziś mieszka na Zachodnim Brzegu, kontakt ze swoim mężem, będącym w Gazie ma utrudniony nie tylko ze względu na trwający konflikt, ale także z powodu udaru mężczyzny i braku podstawowej opieki medycznej w tym regionie.
Marcelle przyznaje, iż mimo ogromnego cierpienia i rany, którą nosi w sercu, wciąż stara się „roznosić nadzieję”, czerpiąc siłę z tego, iż ma dzieci, wciąż ma dla kogo żyć.
#caritaspolska #strefagazy #kryzyshumanitarny
Żródło materiału CARITAS POLSKA