Muzyczna uczta z Tomaszem Ritterem

7 godzin temu

Grał w Japonii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a w niedzielny wieczór zachwycił publiczność w Świdniku. W kościele pw. św. Kingi wystąpił Tomasz Ritter – wybitny pianista młodego pokolenia. Koncert odbył się w ramach projektu „Klasycznie u Św. Kingi”, finansowanego ze Świdnickiego Budżetu Obywatelskiego. Inicjatywa zdobyła poparcie 683 mieszkańców.

Pochodzący z Lublina Tomasz Ritter to laureat konkursów krajowych i międzynarodowych. Wśród jego najważniejszych osiągnięć znajdują się, m.in. pierwsze miejsce w Międzynarodowym Konkursie Młodych Pianistów Artur Rubinstein in memoriam (2011), zwycięstwo w I Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim na Instrumentach Historycznych w Warszawie (2018), a także w konkursie Musica Antiqua (2024). Pianista był również stypendystą Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundacji Sinfonia Varsovia – w ramach stypendium im. Franciszka Wybrańca.

Artysta ma na swoim koncie liczne występy i nagrody w międzynarodowych konkursach, m.in. w Koninie, Kielcach, San Sebastián, Pradze i Enschede.

Podczas niedzielnego koncertu w budującym się kościele pw. Św. Kingi publiczność miała okazję posłuchać, jak Tomasz Ritter interpretuje twórczość trzech muzycznych geniuszy – Chopina, Beethovena i Mendelssohna-Bartholdy’ego. Zanim jednak pianista zasiadł przy fortepianie, publiczność powitał proboszcz parafii, ks. Zbigniew Kiszowara: – Naszym celem jest przybliżenie Państwu muzyki wartościowej. Myślę, iż dzisiejszy koncert doskonale wpisuje się w to założenie. Życzę miłego odbioru. Poczujmy się jak w Żelazowej Woli albo w warszawskich Łazienkach, przy pomniku Chopina.

Do zebranej w świątyni publiczności zwrócił się także sam artysta, wprowadzając ją w tematykę koncertu: – Bardzo się cieszę, iż mogę tu dziś być. W pierwszej części koncertu zagram dla Państwa dwie sonaty Ludwiga van Beethovena. W jednej z nich usłyszycie wpływy klasyków – Haydna i Mozarta – ale także charakterystyczny styl Beethovena: krótkie motywy, duchowość, dynamiczność i wirtuozerię. Następnie przejdziemy do muzyki Mendelssohna – będą to „Pieśni bez słów”. Sam kompozytor nie nadawał im tytułów, ale w tradycji funkcjonują pewne nazwy, takie jak „Duetto”, gdzie słychać dialog dwojga śpiewaków, „Niemiecka pieśń ludowa”, „Pieśń pajączniczka przy kołowrotku”, „Skarga pasterza” czy „Marsz żałobny”. Na zakończenie pierwszej części koncertu zabrzmi jeszcze raz Beethoven – tym razem „Sonata księżycowa”. Warto pamiętać, iż to nie kompozytor nadał jej tę nazwę.

W drugiej części wieczoru publiczność usłyszała utwory Fryderyka Chopina.

Uczestnicy koncertu nagrodzili artystę brawami, nie kryjąc wzruszenia. Kameralna atmosfera, połączona ze starannie dobranym repertuarem oraz muzycznym kunsztem sprawiły, iż wydarzenie na długo zapadnie w pamięci świdniczan.

Na wydarzenie zaprosili Stowarzyszenie i Chór Św. Kingi we współpracy z Miejski Ośrodkiem Kultury. Patronat honorowy objęli nad nim burmistrz Marcin Dmowski i starosta Waldemar Jakson.

Idź do oryginalnego materiału