MZK Piła otrzyma autobusy wodorowe

Miasto Piła planuje wprowadzenie autobusów wodorowych na swoje ulice w 2026 roku jako część działań na rzecz ekologicznego transportu publicznego. Wodór jako paliwo stanowi obiecującą alternatywę dla tradycyjnych paliw, oferując bezemisyjną i cichą jazdę. W połowie ubiegłego roku na ulicach miasta będziemy mieli dokładnie 46 ekologicznych autobusów.

2 czerwca 2025 r. Tadeusz Majewski, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji oraz Andrzej Sienkiewicz reprezentujący firmę Solaris Bus & Coach podpisali umowę na dostawę pięciu autobusów Urbino 12 hydrogen. Będzie to pierwsza inwestycja miasta w bezemisyjną wodorową technologię w transporcie publicznym.

– Od kilku lat realizujemy przedsięwzięcie związane z unowocześnieniem floty komunikacji publicznej, wprowadzenie tej komunikacji publicznej na taki bardzo nowoczesny model, który służy środowisku, który będzie służył mieszkańcom, który pozwoli też redukować koszty w przyszłości. Chciałabym podkreślić fakt, iż zgodnie z zapowiedzią w połowie przyszłego roku po Pile będą poruszać się wyłącznie zeroemisyjne autobusy. Wymienimy całą flotę. Wartość inwestycji to sto dwadzieścia milionów. Przy tak dużym dofinansowaniu nasze środki z budżetu miasta to niespełna dwadzieścia milionów. To wydaje się, iż ten wysiłek warto było popełnić. Odczujemy to wszyscy. To jest zaproszenie do korzystania z komunikacji publicznej. Zawsze mówię, iż nasze miasto jest bardzo przestrzenne, więc poruszanie się wygodnym autobusem, a jeszcze do tego świadomość, iż ta technologia pozwoli, iż niemal będzie niesłyszalne dla środowiska, to same dobre informacje – mówi Beata Dudzińska, prezydent Piły.

Dostawcą autobusów wodorowych będzie Solaris, który już wcześniej dostarczał autobusy dla Piły. Firma Solaris Bus & Coach Sp. z o.o. zaproponowała realizację zamówienia za 18.443.850 PLN brutto z dofinansowaniem z programu „Zielony Transport Publiczny”. Natomiast Orlen buduje w Pile stację tankowania wodoru przy al. Powstańców Wielkopolskich 102, znajdującej się w najbliższym sąsiedztwie MZK Piła, aby zapewnić zasilanie autobusów wodorowych. Przewidziane jest ich tankowanie codziennie.

– Muszę państwu powiedzieć, iż jesteśmy absolutnym wyjątkiem na mapie najbliższej okolicy, ale i nie mamy się czego wstydzić w Polsce. Średni wiek taboru w przyszłym roku będzie wynosił cztery i pół roku, więc to się nie zdarza. To się nie zdarza choćby często w Europie. Jednak zanim doszło do tego kontraktu, który podpisaliśmy, musieliśmy zabezpieczyć wszystko co związane z wodorem, a więc przede wszystkim tankowanie wodoru. Tutaj kooperacja z firmą Orlen. Firma Orlen w zasadzie praktycznie ukończyła stację wodorową na Aleji Powstańców 102, a więc najbliższym położeniu naszego zakładu. Jest to bardzo korzystne rozwiązanie, ponieważ wszystkie koszty, wszystko co z tym związane będą po stronie bardzo silnego partnera. My będziemy po prostu przyjeżdżać, tankować wodór. Drugi element, który wymagał dostosowania przed tą nową technologią, to jest zaplecze techniczne. Na początku roku już podpisaliśmy umowę w tym zakresie i zaplecze techniczne jest dostosowywane i do końca tego roku też specjalistyczna firma ma dostosować tak zaplecze, żebyśmy mogli te pojazdy wodorowe obsługiwać. A więc pojazdy wodorowe, o których dzisiaj mowa, to jest tak naprawdę kropka nad i, ale kropka nad i nad ogromną pracą włożoną w transport miejski, bo to nie tylko autobusy, ale przede wszystkim komfort dla pasażera. Wszystkie pojazdy w przyszłym roku będą wyposażone w klimatyzacje całopojazdowe. Najnowocześniejsze rozwiązania, które pozwolą, aby pasażerowie czuli się bezpiecznie i komfortowo. Więc myślę, iż mamy być z czego dumni. W przyszłym roku kwiecień myślę, iż to jest ten moment, kiedy pierwsze autobusy będą wyjeżdżać na wszystkie linie miejskie. Koszt wodorowców w chwili obecnej to jest osiemnaście milionów czterysta czterdzieści cztery tysiące. Pozyskanie nowego taboru nie wpłynie na podwyżkę cen biletów – dodaje prezes MZK Tadeusz Majewski.

Jak podkreśla Andrzej Sienkiewicz reprezentujący Solaris Bus & Coach Piła jest w awangardzie w Polsce miast i spółek komunikacyjnych tej wielkości, gdzie MZK posiada autobusy hybrydowe, posiada autobusy elektryczne i niedługo będzie posiadała autobusy wodorowe.

– Wcześniej przed tymi zakupami zamawiający, czyli MZK, dokonał testów. Testowane były autobusy elektryczne, testowany był autobus wodorowy. Także tutaj Miejski Zakład Komunikacji i władze miejskie nie rzucają się od razu na głęboką wodę. W chwili obecnej dofinansowania ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej lub Krajowego Planu Odbudowy dotyczą tylko autobusów zeroemisyjnych. W ramach tego można kupić tylko autobusy elektryczne lub autobusy wodorowe. MZK przygotowując się do tego nowatorskiego zakupu autobusów wodorowych, podszedł do tego bardzo kompleksowo. Tak jak wspomniał pan prezes, będzie niedługo przygotowane zaplecze techniczne dedykowane do obsługi autobusów wodorowych oraz Orlen przebudowuje swoją stację na ulicy Powstańców Wielkopolskich z wyprzedzeniem, więc będzie czas na odbiory, sprawdzenie tej stacji, żeby jak przyjdą te autobusy w przyszłym roku wszystko dobrze funkcjonowało – tłumaczy Andrzej Sienkiewicz, reprezentujący Solaris Bus & Coach Sp. z o.o.

Przypomnijmy, iż w marcu 2025 roku miasto podpisało umowę z firmą Solaris na dostawę siedmiu nowych autobusów elektrycznych oraz czterech ładowarek do bazy MZK. Zgodnie z planami MZK autobusy wodorowe będą eksploatowane na wszystkich liniach komunikacji miejskiej w mieście, co zapewni ich pełną integrację w systemie transportu publicznego.

Autobus wodorowy to niezwykle zaawansowany technologicznie pojazd oferujący zasięg choćby do 350 kilometrów przy zachowaniu wszystkich zalet napędu elektrycznego. Autobus charakteryzuje się niezwykle niskim poziomem hałasu oraz brakiem wibracji, zaś jedynym produktem reakcji chemicznej zachodzącej w ogniwie wodorowym jest woda. Tankowanie do pełna trwa tylko kilka minut, co zapewni elastyczność operatorom transportu.

Tekst i foto: Sebastian Daukszewicz
Foto: Solaris