Na chińskiego SUV-a położono... siedem kolejnych. Wytrzymał nacisk 11,5 tony na dachu

3 godzin temu
Marka Chery zaskoczyła niecodziennym testem wytrzymałości swojego najnowszego SUV-a – Tiggo 8. Zamiast standardowych deklaracji o solidnej konstrukcji, chiński producent postanowił udowodnić to w spektakularny sposób. Tiggo 8 dźwignął wieżę złożoną aż z siedmiu identycznych egzemplarzy tego modelu. Łączny nacisk na dach dolnego pojazdu przekroczył 11,5 tony.


Co więcej, po usunięciu obciążenia, samochód uruchomił silnik i nie wykazywał podobno żadnych oznak uszkodzeń konstrukcyjnych. Ten test miał potwierdzić sztywność nadwozia Tiggo 8 oraz atuty związane z bezpieczeństwem.

Przeprowadzony test wieży odbył się z wykorzystaniem seryjnych egzemplarzy czwartej generacji Chery Tiggo 8, bez jakichkolwiek dodatkowych wzmocnień czy modyfikacji. Każdy z ważących około 1,64 tony pojazdów tworzył niemal sześciometrową konstrukcję. Na szczycie wieży umieszczono dodatkowe obciążenie, symulujące pełne załadunki, co ostatecznie wygenerowało ponad 11,5 tony nacisku na dach najniżej położonego SUV-a.

Test uznano za uzupełnienie standardowych testów zderzeniowych, w których Tiggo 8 uzyskał wysokie noty – 5 gwiazdek w A-NCAP i C-NCAP.

Chery Tiggo 8, który już w czerwcu 2025 roku zadebiutuje na polskim rynku w wersjach benzynowej i hybrydowej plug-in, bazuje na platformie T1X, która umożliwia zastosowanie sztywnego, zintegrowanego nadwozia, co bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo i komfort jazdy.

Z kolei wnętrze Tiggo 8 zostało zoptymalizowane z myślą o potrzebach rodzin i długich podróży, oferując konfigurację 5+2 miejsc oraz imponującą pojemność bagażnika, sięgającą aż 1930 litrów. Dodatkowo 12 ustawień foteli pozwala na elastyczne dostosowanie przestrzeni do różnych scenariuszy użytkowania – od codziennych dojazdów po weekendowe wypady za miasto.

Wersja PHEV Chery Tiggo 8 ma łączny zasięg przekraczający 1100 km, z możliwością przejechania do 90 km w trybie czysto elektrycznym. Napęd hybrydowy składa się z silnika 1.5T-GDI oraz dwóch silników elektrycznych. Dodatkowym atutem jest system ładowania V2L (Vehicle-to-Load), umożliwiający zasilanie urządzeń zewnętrznych. Z kolei wariant benzynowy (ICE) z silnikiem 1.6T-GDI i 7-biegową skrzynią dwusprzęgłową (7DCT) oferuje balans między dynamiką a ekonomią spalania, które ma wynosić średnio 7,8 l/100 km.

We wnętrzu Tiggo 8 mamy do dyspozycji aż 36 schowków, inteligentny system zarządzania przestrzenią, podgrzewane i wentylowane fotele, masaż fotela pasażera z elektrycznie wysuwanym podnóżkiem, panoramiczny dach oraz nastrojowe oświetlenie ambientowe z paletą 64 kolorów. Kabina została starannie wyciszona w 26 strefach, a centralny ekran dotykowy o przekątnej 15,6 cala integruje się z systemami Apple CarPlay i Android Auto.

Systemy wspomagania kierowcy ADAS klasy L2.5 czuwają nad bezpieczeństwem, oferując m.in. asystenta pasa ruchu, system monitorowania martwego pola, system awaryjnego hamowania oraz adaptacyjny tempomat.

Debiut rynkowy Chery Tiggo 8 oraz Tiggo 8 PHEV w Polsce zaplanowano na czerwiec 2025 roku.

Idź do oryginalnego materiału