Sezon biedawczasów nad morzem oficjalnie otwarty. Koczujący nie mają żadnej świętości, w lesie zachowują się jak na prywatnej działce.
Kampery to plaga, która od kilku lat się szerzy nad Bałtykiem. Ich właściciele niszczą przyrodę, zaśmiecają tereny oraz parkują na terenach chronionych. Bezczelność tych kierowców nie ma granic, wjeżdżają na tereny prywatne, załatwiają potrzeby fizjologiczne na terenach zielonych. Chociaż walka z tym procederem jest trudna to służby oraz instytucje wypowiadają wojnę kamperom i zapowiadają, iż nie będzie litości dla łamiących przepisy. W ostatnim czasie w wielu miejscach została zmieniona organizacja ruchu, tak by można było skutecznie karać. Przypomnijmy, iż za wywóz śmieci pozostawionych przez koczowników muszą zapłacić mieszkańcy w opłatach za wywóz odpadów.