Aby inowrocławski szpital mógł przez cały czas leczyć mieszkańców, musi mieć na to środki. Mając w perspektywie czarny scenariusz drastycznego obniżenia liczby oddziałów i personelu placówki, lecznica zdecydowała o zaciągnięciu kredytu, który umożliwi placówce normalne funkcjonowanie. W środę odbyła się konferencja prasowa, podczas której poinformowano o tej decyzji. - Czekamy na zmiany systemowe w ochronie służby zdrowia, na jakąś formę oddłużenia, a także urealnienia wysokości umów między szpitalami a NFZ. Czekamy, ale szpital musi leczyć. Jak ma to robić mając na karku wierzycieli i bieżące koszty, a rozwiązania rządowe są dopiero przygotowywane? – mówi Starosta Inowrocławski Wiesława Pawłowska. Możliwości zatrzymania kryzysu były dwie - albo ograniczenie dostępności usług szpitala i to drastyczne, z którym wiązać się miało zmniejszenie liczby oddziałów i personelu placówki, albo dalsze jej kredytowanie. Wybór nie do pozazdroszczenia, ale żeby świadczyć usługi dla 150 tysięcy mieszkańców Powiatu Inowrocławskiego i pewnie drugich tylu osób z ościennych powiatów, które nie mają dużego, wielospecjalistycznego szpitala, dyrekcja lecznicy musi wybrać to drugie rozwiązanie. O szczegółach tego jak nasz szpital ma przet
- Strona główna
- Medycyna lokalna
- Na ratunek szpitalowi
Powiązane
1 Wojskowy Szpital w Lublinie liderem jakości w regionie
2 godzin temu
Polecane
Co daje wspólne spanie?
2 godzin temu
Najlepsze postacie w Marvel Rivals sezon 0
4 godzin temu