Pierwsze dożynki prezydenckie w Spale świętowało około 40 tysięcy ludzi. Tylu gości pojawiło się w ciągu trzech dni świętowania w 1928 roku, kiedy oficjalnie ogólnopolskie święto plonów uznano za prezydenckie. Rok wcześniej dożynki odbyły się tylko z udziałem prezydenta. Tym razem to Ignacy Mościcki na nie zapraszał.
W 1928 roku w Spale świętowano Dożynki Prezydenckie od 25 do 27 sierpnia. Do prezydenckie siedziby zjechały tłumy ze stolicy. Gości z Warszawy przywiozło 28 pociągów. Dla najznamienitszych gości prezydent wydał uroczysty obiad na 500 osób.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/historia/goscil-w-piotrkowie-trybunalskim-zanim-zostal-janem-pawlem-potem-zostal-honorowym-obywatelem-miasta-zdjeica/p4bIK8TkDq85jb96sQPQDożynki prezydenckie z pompą
Dożynki w 1928 roku rozłożono na trzy dni: od soboty 25 sierpnia do poniedziałku 27 sierpnia.
W sobotę, 25 sierpnia do Spały zjeżdżali się uczestnicy, a także sportowcy, którzy mieli później występować na dożynkach. Zachowały się zapiski jakie menu przygotowano dla tych, którzy mieli umilać czas gościom. Na obiad dostali z zupę, mięso, chleb, piwo i herbatę. Na wieczór zaplanowano dla nich zabawy ludowe i tańce przy muzyce orkiestry.
W niedzielę, 26 sierpnia, odbyły się adekwatne uroczystości. O godz. 8.15 odprawiona została msza. Z przemówieniem wystąpił gospodarz Jan Wójciak z Lubochni. A godz. 9 ustawił się korowód, który miał przechodzić przed prezydentem i jego gośćmi do godz. 12.
W godzinach 12 - 14 zaplanowano przerwę obiadową. Następne cztery godziny to prezentacja wieńców dożynkowych. Przygotowano ich 155. Aż do godziny 18 delegacje składały je prezydentowi.
O godzinie 18 prezydent wydał obiad dla 500 osób. Wieczorem zaplanowano ognie sztuczne.
W poniedziałek, 27 sierpnia, zainscenizowano wesele kurpiowskie, a następnie delegacje rozjechały się do domów.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/coraz-mniej-ludzi-chce-mieszkac-w-miastach-piotrkow-i-belchatow-w-elitarnej-szostce-zdjecia/CSBPQ742WXI63i6b2ct0Każdy z uczestników miał tu przypisaną rolę
Dożynkowy korowód orkiestra Tomaszowskiej Straży Ogniowej. Za nią jechał pług samochodowy, dwa konie i chłop Łowiczanin, następnie brony sprężynowe, dwa konie i Kujawianin, potem brony polowe dwukonne i Krakus, siewcy – czterech chłopów z Mazowsza, za nimi siewnik z obsługą, kosiarze – dwóch chłopów z kosami.
Następnie byli Hucuł i Góral, dwie dziewczyny z grabiami, dwóch chłopów z kosami, Ślązak i Kujawiak, dwie dziewczyny z sierpami, wóz siana i cztery dziewczyny z grabiami, dwie dziewczyny z grabiami, dwie dziewczyny z widłami, dwie dziewczyny na wozie, czterokołowy wóz, a na nim zboże, grupa chłopców i dziewcząt – cztery pary, orkiestra wiejska i wieniec ogólnopolski, czterech chłopów z cepami. Następnie czwórkami postępowali członkowie organizacji przybyłych na dożynki.
https://trybunalski.pl/wiadomosci/historia/top-10-zabytkow-w-piotrkowie-trybunalskim-najbardziej-znane-i-najciekawsze-budowle-piotrkowa-zdjecia/Uy0W1jLoicfoqYpA9q1lPrezydenckie dożynki z coraz większym rozmachem
O ile wydawało się, iż pierwsze dożynki w 1928 roku miały rozmach, to kolejne święta plonów stawały się coraz bardziej rozbudowane. Przed wydarzeniem w 1928 roku w Spale specjalnie zbudowano stadion i kuchnię z zapleczem. Stadion miał trybuny mogące pomieścić około 10 tys. widzów. Pośrodku widowni znajdowała się loża dla Prezydenta RP i jego gości. Tam odprawiono mszą polową i składano wieńce.
Na kolejne dożynki prezydenckie, jakie odbywały się w Spale 17 sierpnia 1930 roku, wybudowano już obszerną halę z drewna. Mogło się w miej pomieścić 10 tys. osób.
Na czwarte ogólnopolskie dożynki 3 września 1933 roku do Spały ściągnęło 25 tysięcy osób. Organizatorom zarzucano jednak brak autentyczności. Wyreżyserowane zabawy ludowe przestały się podobać. Były to ostatnie przed wybuchem II wojny światowej spalskie dożynki prezydenckie.