Pamiętacie krzeszowicką Wielką Krokiew, na której w zimie można było się wybić z progu i lecieć w czeluści podziemnego przejścia?
O słynnych krzeszowickich schodach, które miały zadatki na bohatera niejednego dramatu, pisaliśmy w styczniu 2021 roku. Stopnie, prowadzące do podziemnego przejścia na perony, w trakcie prac wyłożono najzwyklejszymi płytkami. To zdecydowanie wystarczyło, by przy niższych temperaturach każdy podróżny mógł poczuć się na nich jak uczestnik programu „Gwiazdy tańczą na lodzie”.
PKP zauważyło problem. Schody pokryła antypoślizgowa nawierzchnia. Miłośników łyżwiarstwa chcemy jednak uspokoić. W podziemnym przejściu przez cały czas można kręcić piruety.



