Nadzwyczajna sesja Rady Miasta

vanessa.fm 2 godzin temu

źródło. FB D. Wacławczyk

Dziś (16.12) o godzinie 15:00 w Urzędzie Miasta odbędzie się nadzwyczajna sesja Rady Miasta, w całości poświęcona sprawom oświaty. Tematem obrad będą planowane zmiany w funkcjonowaniu miejskich placówek edukacyjnych, które od kilku tygodni budzą duże emocje wśród rodziców, nauczycieli oraz samorządowców. O to, czy podczas dotychczasowych spotkań z władzami miasta udało się osiągnąć porozumienie z rodzicami, zapytaliśmy prezydenta Raciborza, Jacka Wojciechowicza.

Jak się okazuje, rodzice SP 13 nie chcą jednak zgodzić się na proponowany przez miasto kompromis. Szczególnie zaniepokojeni są przedstawiciele Rady Rodziców Szkoły Podstawowej nr 13, którzy obawiają się o przyszłość placówki oraz bezpieczeństwo i komfort nauki swoich dzieci. W trosce o interes szkoły zdecydowali się oni wynająć adwokata, który ma pomóc w walce o utrzymanie dotychczasowej struktury i zapobiec wprowadzanym zmianom.
Z kolei władze miasta zapewniają, iż proces konsultacji był prowadzony rzetelnie i z poszanowaniem wszystkich stron:

Dodatkowo Dawid Wacławczyk Radny Klubu Silny Racibórz opublikował dziś (16.12) w swoich mediach społecznościowych następującą wiadomość.
,, Dziś o 15.00 odbędzie się zwołana „na wariata” sesja nadzwyczajna RM, na której radni klubu „Razem” Jacka Wojciechowicza zagłosują za likwidacją Szkoły Podstawowej nr 13 i przedszkoli nr 12, 20, 23 i 26.”

Dlaczego jestem pewny tego jaki będzie wynik głosowania? Bo zwoływanie sesji nadzwyczajnej na dzień przed sesją zwykłą, w pośpiechu, w sytuacji gdzie nauczyciele i rodzice rozmawiają z prezydentami Wojciechowiczem i Kuligą za pośrednictwem banerów, billboardów i prawnika; kiedy na zadane przez nich pytania nie padły żadne odpowiedzi, a radni Rady Miasta Racibórz nie mieli choćby możliwości ich zadać (radni klubu Razem na sesji listopadowej odrzucili nasz wniosek o wprowadzenie dyskusji nad reformą oświaty do porządku obrad) – mówienie o jakichkolwiek aspektach merytorycznych dyskusji jest absurdalne. Od początku tej niby-debaty słyszeliśmy, iż decyzje mają zapaść na sesji w lutym. Teraz nagle mają być podjęte w ciągu tygodnia. Zatem ta sesja to w istocie ucieczka od dyskusji, a wynik głosowania był ustalony w momencie jej zwoływania.
Mówiąc wprost: Prezydenci po prostu zdyscyplinowali (znanymi sobie sposobami) swoich radnych i zarządzili głosowanie siłowe w imię zasady „kto ma większość ten ma rację, a pytania i wątpliwości schowajcie sobie do kieszeni”.
Taka technika, dobrze znana w Raciborzu – choćby nie specjalnie mnie dziwi. Temat jest rozgrzebany, granaty wybuchają w rękach, spotkania wychodzą panom prezydentom gorzej niż źle, a wątpliwości co do tego czy w całej reformie „kto zostaje, kogo zamykamy” chodzi o kwestie jakości nauczania czy może jednak o to kto ma ochotę na którą działkę i jaki budynek – rosną a nie maleją. Ekipa zarządziła wobec tego zamknięcie dyskusji, a wszystkie zgniłe jaja i pytania bez odpowiedzi – mają zostać „przykryte” nadchodzącymi świętami, sylwestrem, 2 tygodniami wolnego i feriami. Ile razy już słyszałem bzdury typu „nadchodzą święta, chociaż teraz nie psuj atmosfery i nie krytykuj”. Dobrze znana mi manipulacja…
O ile mam pełną świadomość tego, iż reforma sieci szkół i przedszkoli jest konieczna, co więcej – sam mobilizowałem prezydenta Kuligę by po 1,5 roku braku działania w tej sprawie – wziął się do roboty – o tyle styl jej przeprowadzenia i traktowania nauczycieli, rodziców, uczniów oraz radnych – jest niedopuszczalny.
Tak, czekają nas trudne decyzje, w tym zamykanie szkół i przedszkoli. Ale:
– dlaczego nie łączymy przedszkoli z przedszkolami a wrzucamy je do szkół (podczas gdy inne przedszkola zostają)?
– jako radni nie znamy kosztów adaptacji szkół na potrzeby przedszkoli. Czy ogromne wydatki na ten cel (kilka milionów jeżeli nie kilkanaście) nie przekroczą spodziewanych oszczędności (których też nie znamy)?
– dlaczego likwidowane są przedszkola rewelacyjnie wyposażone, z toaletami w każdej sali, z ogrodami, rzutnikami i klimatyzacją a pozostają takie, w których toalet nie ma choćby na każdym piętrze, a dzieciom nie chcącym schodzić piętro niżej rozkłada się nocniki?
Równie ważne jak to, która jednostka gdzie przechodzi jest odpowiedź na pytanie: co stanie się z działkami i budynkami po zlikwidowanych jednostkach? Na te pytania też nie padają odpowiedzi. Oczywiście, iż te nieruchomości powinny być zagospodarowane (nie chcemy straszących ruin), ale też o tym jak ma wyglądać sieć placówek – nie mogą decydować zainteresowania deweloperów z którymi rozmawia prezydent. W tej materii panuje cisza i enigmatyczne zaklęcia w stylu „mam pomysł ale go nie ujawniam”

Wynik sesji adekwatnie znam, ale będę jeszcze pokazywał wyniki głosowań. A nuż się mylę?”- napisał radny.

Jak widać dzisiejsza sesja będzie kluczowa, ponieważ to właśnie radni miejscy podejmą decyzję, czy zmiany w strukturze szkół zostaną zaakceptowane, czy też konieczne będzie dalsze poszukiwanie innych rozwiązań. Obrady zapowiadają się emocjonująco i mogą mieć istotny wpływ na przyszłość raciborskiej oświaty. Radio Vanessa będzie uważnie przyglądać się tej sprawie, a relacja z sesji już jutro (17.12) na antenie Radia Vanessa

Idź do oryginalnego materiału