Nagamatsu: wciąż jeszcze muszę dużo udowadniać

6 dni temu
Zdjęcie: Nagamatsu: wciąż jeszcze muszę dużo udowadniać


Shuma Nagamatsu jest trzecim Japończykiem w Koronie Kielce. Jego poprzednicy Seiji Saito i Yudai Shinonaga nie odegrali zbyt dużych ról w klubie ze Ściegiennego 8, bo choćby nie zadebiutowali w barwach pierwszego zespołu, a urodzony w Moriguchi piłkarz, coraz wyraźniej zgłasza akces do gry w wyjściowej jedenastce.

W ostatnim meczu PKO BP Ekstraklasy w Łodzi z Widzewem 29-letni pomocnik znów wszedł na murawę z ławki rezerwowych, ale kilkanaście minut później strzelił gola na wagę cennego zwycięstwa.

Wychowanek Wako FC Neyagawa tyko w spotkaniu inaugurującym sezon, przegranym w Szczecinie z Pogonią 0:3, zagrał od pierwszej minuty. Były piłkarz m.in. Świtu Skolwin i Znicza Pruszków stwierdził jednak, iż na boisku czuje się coraz pewniej.

– W stu procentach tak właśnie jest. Powiem szczerze, iż w pierwszym meczu, czyli tym moim debiucie w Szczecinie, nie mogłem nic zrobić. Czułem, iż ekstraklasa to jest wysoki poziom i potrzebuję czasu. Na każdym treningu robiłem, co w mojej mocy, żeby udowodnić sobie i innym, iż jestem coraz lepszy. Wciąż jeszcze muszę dużo udowadniać i w dalszym ciągu potrzebuję czasu – uważa japoński zawodnik.

Shuma Nagamatsu wystąpił w tym sezonie w dziewięciu meczach PKO BP Ekstraklasy i jednym Pucharu Polski. Fachowy portal Transfermarkt jego wartość rynnową wycenił na 250 tys. euro.


Idź do oryginalnego materiału