Nagła zmiana w Bieszczadach. Kierowcy dostali ważne ostrzeżenie [ZDJĘCIA]

19 minut temu

Nad ranem w Bieszczadach rozpoczęły się opady śniegu, które miejscami przybierają formę intensywną. To pierwsze tak wyraźne zimowe akcenty w tym sezonie, a ich skutki na drogach są odczuwalne od wczesnych godzin porannych. Trwały, mokry śnieg sprawia, iż kierowcy muszą przystosować swoją jazdę do bardziej wymagających warunków, które w wielu miejscach mogą się dynamicznie zmieniać.

Opady śniegu utrudniają jazdę – dlaczego?

Śnieg, który od rana nieprzerwanie pada w Bieszczadach, jest przede wszystkim mokry i ciężki. To właśnie ta charakterystyka powoduje, iż jego wpływ na drogi jest szczególnie odczuwalny. Mokry śnieg gwałtownie tworzy warstwę, która zmienia przyczepność nawierzchni – samochód prowadzi się inaczej, a hamowanie wymaga większej ostrożności. choćby o ile jezdnia nie pozostało całkowicie biała, cienka warstwa mokrego śniegu może sprawić, iż asfalt staje się śliski, co w połączeniu z niską temperaturą stwarza warunki sprzyjające poślizgom.

W miarę jak opady trwają, śnieg zaczyna gromadzić się w koleinach oraz na poboczach, miejscami utrudniając utrzymanie stabilnego toru jazdy. Mokry śnieg jest również cięższy, więc szybciej ubija się pod kołami samochodów, a następnie potrafi zamarzać, co dodatkowo pogarsza sytuację na drogach. Kierowcy muszą być przygotowani na to, iż choćby jadąc powoli, mogą natrafić na fragmenty nawierzchni o niższej przyczepności.

https://wbieszczady.pl/aktualnosci/bieszczady-obudzily-sie-dzis-pod-warstwa-sniegu-to-pierwszy-taki-opad-zdjecia-wideo/lRsFDdxqC8y71xpGsbXu

Intensywne opady wpływają także na widoczność. Gęsto padający śnieg ogranicza pole widzenia, zwłaszcza na drogach położonych wyżej, gdzie zjawiska atmosferyczne bywają bardziej dynamiczne. Białe tło, mgła czy zamiecie śnieżne mogą sprawić, iż ocena odległości i prędkości innych pojazdów staje się trudniejsza. Dlatego szczególnego znaczenia nabiera adekwatne oświetlenie, spokojna jazda i utrzymanie większych odstępów między samochodami. Nie można również pominąć wpływu topniejącego śniegu na otoczenie dróg. Woda spływająca po nawierzchni, połączona z kolejnymi warstwami padającego śniegu, tworzy zmienne i nieprzewidywalne warunki. W niektórych miejscach może pojawiać się błoto pośniegowe, które dodatkowo utrudnia manewrowanie i wydłuża drogę hamowania.

Bieszczadzka zima przypomina o ostrożności

Poranne opady śniegu są pierwszym sygnałem, iż sezon zimowy w górach zaczyna się na dobre. Mieszkańcy regionu są przyzwyczajeni do wymagających warunków, jednak początek zimy zawsze jest momentem, który wymaga szczególnej uwagi. Drogi w Bieszczadach bywają kręte, prowadzą przez wzniesienia i doliny, co w połączeniu z mokrym śniegiem potęguje ryzyko utraty kontroli nad pojazdem.

Dlatego służby drogowe apelują do wszystkich kierujących, aby dostosowali prędkość do panującej aury, zachowali większy dystans i unikali gwałtownych ruchów kierownicą. W takich warunkach spokojna, przewidywalna jazda jest kluczowa. Zimowy krajobraz Bieszczad może cieszyć oko, ale wymaga pełnej koncentracji i rozwagi za kierownicą.

Idź do oryginalnego materiału