Najsłabszy sezon od lat

slowopodlasia.pl 1 dzień temu
Kibice szczypiorniaka w Białej Podlaskiej przyzwyczaili się, iż ich ekipa plasuje się w górnych rejonach tabeli. w okresie 2024\2025 do ostatniego meczu musieli drżeć o ligowy byt. Wcześniej bialczanie byli dwa razy na trzecim miejscu i raz na piątym, po ciężkim sezonie z dużą ilością kontuzji. W minionym właśnie sezonie urazy również nie oszczędzały szczypiornistów AZS i wydaje się, iż to główny powód słabszej postawy. Obserwując Ligę Centralną jej poziom podnosi się z sezonu na sezon, kluby są coraz mocniejsze. W tym roku bezkonkurencyjna była Handball Stal Mielec. Ekipa Roberta Lisa zdominowała rozgrywki, przegrywając w okresie tylko dwa mecze, w tym jeden po karnych. Drugie miejsce zajął Jurand Ciechanów. Ekipa, która w poprzednim sezonie była dopiero dziewiąta, mocno podwyższyła loty i na pewno była największą niespodzianką na plus. Trzecia była Sandra SPA Pogoń Szczecin, która zakończyła rozgrywki podobnie jak w poprzednim sezonie. Tuż za pudłem uplasował się beniaminek E.Link Gwardia Koszalin. Może nie tak dobrze, ale też bardzo przyzwoicie wypadł drugi beniaminek - Grunwald Poznań. Ostatnie miejsce w tabeli zajął SMS ZPRP Kielce. Jednak zgodnie z regulaminem nie opuszcza ligi. Miejsce spadkowe zajęły: Olimpia Medex Piekary Śląskie i piąta w zeszłym sezonie Dieta Fit Żukowo. Królem strzelców zostały były zawodnik naszego AZS Dzianis Valyntsau (Stal) zdobywca 152 bramek w 26 meczach. O trzy trafienia mniej zaliczył Bartosz Hardzina (Jurnad). Trzeci na pudle zameldował się Grzegorz Dorsz (Żukowo) z dorobkiem 146 bramek. Poznaliśmy także spadkowicza z Superligi, ktorym jest tegoroczny beniaminek Śląsk Wrocław. Prawo gry w Turnieju Mistrzów I ligi wywalczyły dwa kluby akademickie: AZS AGH Kraków i AZS UW Warszawa. Ostateczny skład ligi poznamy po rozpatrzeniu wymagań licencyjnych. AZS zaczął sezon fatalnie. Na inaugurację przegrał u siebie z Nielbą Wągrowiec 23:24. Pierwsze punkty zdobył dopiero w szóstej kolejce ogrywając Siódemkę Miedź Huras Legnica 32:27. Rosła ilość kontuzjowanych zawodników. Do nieobecnych od początku sezonu Juliana Reszczyńskiego i Bartosza Ziółkowskiego dołączali sukcesywnie: Mateusz Grzenkowicz, Daniel Szendzielorz, Jakub Tarasiuk, Wiktor Wójcik. Doszło do tego, iż na parkiecie musiał się pojawił trener Marcin Stefaniec. Z czasem jednak nowi zawodnicy wkomponowywali się w skład, nabierali doświadczenia i biorąc na swoje barki ciężar gry sprawili, iż Liga Centralna pozostaje w Białej. Prym w ekipie chyba bez wątpienia wiódł Wiktor Kwiatkowski w bramce, wspomagany przez Łukasza Adamiuka. W ofensywie Dominik Antoniak, Szymon Koc jeżeli chodzi o rzucanie bramek, Olaf Wojnecki jeżeli chodzi o rozegranie i Franciszek Wierzbicki w grze na kole. Ten ostatni wraz z Mikołajem Rodakiem wezmą udział w Mistrzostwach Świata U-21, które w czerwcu realizowane są w Polsce. Niestety koniec sezonu to pożegnania. Wiadomo już, iż Białą opuszczą: trener Stefaniec oraz Antoniak, Rodak, Wójcik, Koc, Ziółkowski i Wojnecki. Od nowego sezonu ekipę poprowadzi Łukasz Kandora.WYNIKI: Nielba Wagrowiec 23:24 i 28:25, Handball Stal Mielec 22:31, 23:25, Jurand Ciechanów 29:31, 32:27, E.Link Gwardia Koszalin 35:29, 29:30, Grunwald Poznań 31:34, 22:22 k. 6:7, SMS ZPRP Kielce 34:22, 29:33, Siódemka Miedź Huras Legnica 32:27, 27:33, Olimpia Medex Piekary Śląskie 28:20, 23:28, Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 30:23, 22:31, Dieta Fit Żukowo 33:23, 26:27, Rajbud Stal Gorzów 28:29 31:31 k. 4:2, Padwa Zamość 30:26, 30:38, Sandra Spa Pogoń Szczecin 31:30, 25:30.KADRA:Bramkarze: Wiktor Kwiatkowski 26/16, Łukasz Adamiuk 24/0Rozgrywający: Dominik Antoniak 26/127, Szymon Koc 26/97, Olaf Wojnecki 23/55, Bartosz Andrzejewski 22/39, Olaf Trela 15/33, Jakub Tarasiuk 8/24, Wiktor Wójcik 15/21, Daniel Szendzielorz 9/18, , Mateusz Grzenkowicz 6/13, Marcin Stefaniec 4/9,Skrzydłowi: Mikołaj Rodak 26/70, Filip Lewalski 26/47, Serhii Chepyha 22/25, Julian Reszczyński 13/13,Obrotowi: Franciszek Wierzbicki 26/83, Filip Burzyński 26/26, Łukasz Kandora 26/17Okiem prezesaO podsumowanie sezonu w wykonaniu bialskich szczypiornistów i przyszłość ekipy zapytaliśmy Mariusza Lichotę, prezesa AKPR AZS AWF Biała Podlaska.Jak Pan ocenia miniony sezon?Sezon 2024/2025 dla naszego zespołu okazał się o wiele trudniejszy, niż planowaliśmy przed jego rozpoczęciem. Zamiast ustabilizowanej pozycji w tabeli (skład drużyny zobowiązywał), musieliśmy walczyć w dolnej strefie, a konkretnie o utrzymanie w lidze centralnej. Przyczyny tego stanu to głównie kontuzje czołowych zawodników (Szendzielorz, Grzenkowicz, Tarasiuk, Reszczyński i Ziółkowski), a także kilka słabszych meczów, które przegraliśmy po własnych błędach – szczególnie w I rundzie sezonu, jako gospodarz, w meczach z Gorzowem, Jurandem Ciechanów czy Grunwaldem Poznań.Drugą rundę drużyna rozpoczęła pełna wiary, iż walka o pozostanie w lidze Centralnej zakończy się pomyślnie – i tak się stało. Dzięki wytężonej pracy sztabu trenerskiego z Marcinem Stefańcem na czele oraz wszystkich zawodników cel został osiągnięty. Wygrane mecze z czołówką tabeli, m.in. z Gwardią Koszalin, Jurandem Ciechanów, Pogonią Szczecin, a także z drużynami z końca tabeli, pozwoliły zająć 10. miejsce i pozostać na zapleczu PGNiG Superligi.Sezon się zakończył, wiele się zmieni?Jak co roku, po zakończonym sezonie kilku zawodników musieliśmy pożegnać – zakończyli oni studia bądź wygasły ich wypożyczenia z innych klubów. Odeszli: Antoniak, Wójcik, Koc, Ziółkowski, Rodak, Wojnecki, a także I trener zespołu, który trenerską karierę będzie kontynuował w Superlidze i młodzieżowej reprezentacji Polski. Dziękujemy mu za lata gry i pracy w AZS AWF Biała Podlaska.Kto poprowadzi AZS w nowym sezonie jako trener?Zarząd AKPR AZS AWF powierzył funkcję pierwszego trenera zespołu piłkarzy ręcznych Łukaszowi Kandorze, który wraz z Sławomirem Bodasińskim i Markiem Kubiszewskim będzie prowadził drużynę w następnych sezonach. Aktualnie jesteśmy po tzw. przeglądzie zawodników, którzy powinni uzupełnić skład drużyny. W kręgu zainteresowania są zawodnicy na pozycjach: bramkarz, lewe skrzydło oraz rozgrywający – prawy i lewy.Jak wygląda sytuacja finansowa klubu?Niestety, tu muszę po raz kolejny zasygnalizować, iż wsparcie finansowe, jakie klub otrzymuje, nie pokrywa wydatków potrzebnych do lepszego rozwoju piłkarzy, a także do realizacji założonych celów – a jest nim na najbliższy sezon pewne utrzymanie w lidze centralnej. Jesteśmy typowym klubem akademickim. 16 zawodników to studenci naszej AWF, którzy reprezentując nasze miasto i uczelnię na arenach całego kraju, a także Europy – powołania do młodzieżowej reprezentacji Polski otrzymali dwaj nasi zawodnicy: Wierzbicki i Rodak, którzy uczestniczą w Mistrzostwach Świata w Polsce – skutecznie nas promują, m.in. jako ośrodek, w którym piłka ręczna jest lubiana, potrzebna i stanowi jedyną alternatywę dla mieszkańców miasta, jeżeli chodzi o sport drużynowy na wysokim poziomie w hali. Dlatego tak licznie kibice przychodzą na nasze mecze. Dziękuję im za wsparcie, doping i trzymanie kciuków.Nie jest komfortowo, ale dajecie radę?Bo mamy na szczęście wsparcie od ludzi i instytucji nam życzliwych. Podsumowując, chciałbym szczególnie podziękować prezydentowi Białej Podlaskiej Michałowi Litwiniukowi, rektorowi naszej AWF prof. Januszowi Sadowskiemu, marszałkowi województwa Jarosławowi Stawiarskiemu, Edwardowi i Danielowi Tomaszuk, właścicielom firmy EDWOOD, a także wszystkim tym, którzy wspierają nas od wielu lat w projekcie, który nazywa się Liga Centralna Piłki manualnej ZPRP. Liczymy na Was i na kolejnych, którzy mam nadzieję dołączą do grona sponsorów.Dziękuję za rozmowę
Idź do oryginalnego materiału