W sobotę 30 listopada w meczu 18. kolejki Betclic 1. Ligi piłkarze GKS Tychy wygrali na wyjeździe z Miedzią Legnica 3:1 (1:0). Tym samym tyszanie przełamali się. Przerwali serię 11 spotkań bez zwycięstwa (od 21 sierpnia) i dopiero raz drugi w tym sezonie wywalczyli komplet punktów.
GKS Tychy objął prowadzenie w 37. minucie. W narożniku pola karnego został sfaulowany Marcel Błachewicz. Jedenastkę wykorzystał Julius Ertlthaler. Tyszanie mogli podwyższyć wynik w 44. minucie, ale Daniel Rumin uderzył tuż obok słupka.
Miedź Legnica miała swoje szanse bramkowe, ale brakowało skuteczności (słupek w 42. minucie) lub na posterunku był bramkarz Trójkolorowych Marcel Łubik. Na przykład w 51. minucie obronił groźny strzał Mateusza Grudzińskiego. Po jego interwencji piłka odbiła się od poprzeczki.
Tyszanie podwyższyli prowadzenie w 62. minucie, znów po strzale z rzutu karnego. Tym razem w polu karnym zahaczony został Tobiasz Kubik (była weryfikacja VAR). Gola zdobył Daniel Rumin.
W 70. minucie GKS wykonywał rzut rożny. Bramkarz Miedzi Jakub Wrąbel z trudem obronił główkę Jakub Tecława, a efektowna dobitka Daniela Rumina (przerzucił piłkę stojąc tyłem do bramki) trafiła w poprzeczkę.
Na 3:0 GKS podwyższył w 90. minucie Po dośrodkowaniu Natana Dzięgielewskiego Wiktor Niewiarowski skutecznie główkował na piątym metrze.
Kiedy wydawało się, z Trójkolorowi wygrają trzema trafieniami, w 6.minucie doliczonego czasu gry sędzia podyktował trzeciego karnego w tym meczu, ale tym razem dla gospodarzy (za zagranie ręką, choć sędziowie VAR sprawdzali czy Jan Budnicki nie zagrał barkiem). Jedyną bramkę dla legniczan strzelił Mansefld.
Tyszanie wywieźli komplet punktów z trudnego terenu (Miedź zajmuje trzecie miejsce w lidze i pretenduje do awansu do ekstraklasy) i awansowali na 13.pozycję w tabeli.
Miedź Legnica – GKS Tychy 1:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Ertlthaler (37), 0:2 Daniel Rumin (62), 0:3 Niewiarowski (90), 1:3 Mansefld (90+6)
Miedź: Wrąbel – Podgórski (82. Kwiecień), Kovacević, Grudziński, Hartherz – Bida (57. Michalik), Drygas (57. Drzazga), Letniowski, Mioć, Antonik (68. Mansfeld) – Kaczmar (57. Kaczmarski).
GKS Tychy: Łubik – Budnicki, Tecław, Dijaković – Keiblinger, Ertlthaler, Bieroński, Rumin (89. Gębala), Kubik (72. Niewiarowski), Błachewicz (76. Dzięgielewski) – Śpiączka (89. Żytek).
Żółte kartki: Drygas, Kovacević – Keiblinger, Błachewicz, Dijaković.
Widzów: 3117.