Narodowe Czytanie świętem literatury i jedności

slowopodlasia.pl 3 godzin temu
Halina Bugajewska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim, wskazuje, iż obawiała się, iż Narodowe Czytanie będzie odbierane jako coś robionego trochę na siłę, bo klasyka literatury nie bardzo mieści się w dzisiejszych trendach i nie budzi dużego zainteresowania. - Jednak z roku na rok okazało się, iż mieszkańcy są coraz bardziej zainteresowani. Dlatego zdecydowałyśmy się organizować wydarzenie w sobotę, a nie w tygodniu, jak było wcześniej, gdy zapraszaliśmy szkoły i uczniów. Teraz poszliśmy na żywioł, by przyszli mieszkańcy - mówiła Halina Bugajewska.Zaszczyceni i wyróżnieniPrzyznała, iż osoby zaproszone do czytania, czują się wyróżnione i zaszczycone. - Często nam dziękują, mówiąc, iż to dla nich ważne doświadczenie. W tym roku mieliśmy sytuację, iż oprócz zaproszonych uczestników, jeszcze trzy osoby same zgłosiły się do czytania. Oczywiście wszyscy zostali zaproszeni, co było dla nas bardzo budujące - zaznacza Halina Bugajewska.Autor wyróżniony w tegorocznym Narodowym Czytaniu to Jan Kochanowski. - W Międzyrzecu Podlaskim oprócz samego czytania było również śpiewanie. Staramy się, by zawsze było coś więcej niż samo czytanie. Wiemy, iż szczególnie klasyka literatury w przestrzeni publicznej nie jest łatwa w odbiorze, dlatego zależało nam na uatrakcyjnieniu całego spotkania. Wpadliśmy na pomysł, by spróbować muzycznie. Śpiewaliśmy różne znane utwory. Natomiast młodzież sparafrazowała „Fraszkę na zdrowie” i sama ułożyła do niej melodię. To bardzo zdolna młodzież z Międzyrzeckiego Centrum Kultury - mówi Halina Bugajewska.Narodowe Czytanie w gminie Międzyrzec Podlaski również było wyjątkowe, choć formuła była podobna jak w poprzednich latach. - Od ośmiu lat przyznajemy tytuły Przyjaciela Biblioteki w trzech kategoriach dla osób, które w sposób szczególny z nami współpracują i nas wspierają. Tak też się wydarzyło. Na liście naszych oficjalnych przyjaciół znaleźli się: radny Jarosław Czapski, radny Paweł Orłowski oraz Bialskopodlaska Lokalna Grupa Działania - mówiła Magdalena Chodzińska dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Międzyrzecu Podlaskim z/s w Wysokim.Narodowe Czytanie łączy środowiskaPodsumowano również konkurs „Dusza książki na fotografii” – ósmą edycję tego konkursu. - Piękna pogoda, wspaniali goście, piękne miejsce. Bardzo się cieszę, iż po raz kolejny tyle osób zechciało uczestniczyć jako lektorzy, a także jako widzowie, jako publiczność, która słuchała czytających. Czekam na kolejne edycje. W następnym roku czytamy „Dziady”, więc już pojawił się pomysł, o którym dzisiaj rozmawialiśmy z całym zespołem. To dla nas ogromne święto. Biblioteka i zespół biblioteki co roku czekają na Narodowe Czytanie. To święto książki – piękne, bo możemy być razem, wspólnie czytać - zaznaczyła Magdalena Chodzińska.Od lat biorą udział w Narodowym Czytaniu przeróżne środowiska - od władz gminy, poprzez służby mundurowe, media, sąsiadów, radnych, dyrektorów szkół, dyrektorów przedszkola. - To jest piękne, iż tak wiele osób chce i z euforią przyjmuje zaproszenie do tego wspólnego czytania - zauważa dyrektor GBP w Międzyrzecu Podlaskim z/s w Wysokim.To jedno z najważniejszych wydarzeń w gminie. - Mówię to z pełną odpowiedzialnością i jestem o tym przekonana - jest to święto. Obserwując środowiska biblioteczne, nie widzę czegoś podobnego gdzie indziej. U nas jest to duże święto gminne, obchodzone radośnie, z tak chętnym udziałem władz i różnych środowisk. Cieszy mnie to - podkreśliła.Co roku wydarzenie odbywa się w zupełnie innym miejscu, w tym roku miało miejsce w Strzakłach. - Formuła stanowi szkielet, bo są trzy rzeczy, które dzieją się podczas Narodowego Czytania, ale każdy rok jest inny, wyjątkowy, każdy niesie ze sobą radość, jest opatrzony pracą, a potem daje satysfakcję z tego, co się wydarzyło - wskazała Magdalena Chodzińska.W Drelowie odbyło się Narodowe Czytanie 2025 pod hasłem „Słowo, które nie przemija – Jan Kochanowski”. - W plenerowej scenerii mieszkańcy, uczniowie miejscowej szkoły podstawowej, absolwenci oraz zaproszeni goście wspólnie czytali wybrane utwory mistrza z Czarnolasu - mówi Magdalena Pepa dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Drelowie.Dodaje, iż publiczność mogła usłyszeć m.in. „Do gór i lasów”, „Na fraszki”, „O doktorze Hiszpanie”, „O żywocie ludzkim”, „Do przyjaciela”, „Na lipę”, „Satyr”, „Zgoda”, fragmenty „Pieśni”, a także „Pieśń świętojańską o sobótce” oraz cykl „Trenów”. Całość dopełnił śpiewany z akompaniamentem gitary utwór „Czego chcesz od nas, Panie?”, wykonany przez radnego Jerzego Michaluka.- W rolę Jana Kochanowskiego wcielił się Andrzej Lewczuk. Narrację współprowadzili Waldemar Pepa i ja, a wśród czytających znaleźli się m.in. Janusz Jaroszewski, Franciszek Jerzy Stefaniuk, ksiądz Kazimierz Jóźwik oraz uczniowie Szkoły Podstawowej w Drelowie: Zosia Pepa, Zofia Łajtar, Kinga Radko, Wiktoria Struczuk, Filip Jaroszewski, Łukasz Kulawczuk i Franciszek Kossak. Nad stroną techniczną czuwał Maciej Kościaniuk - przekazuje Magdalena Pepa.Wskazuje, iż oprawę literacką wzbogaciły sceniczne role - Aleksandra Lewczuk wystąpiła jako Panna I, Dominika Niewiadomska jako Panna XII, a Beata Lewczuk wcieliła się w matkę poety. Autorką scenariusza wydarzenia była Mariola Smal, nauczycielka języka polskiego, która nadała spotkaniu tytuł „Słowo, które nie przemija”.
Idź do oryginalnego materiału