Obchody Święta Niepodległości 2025 na pl. Wolności rozpoczęły się wiązanką patriotycznych pieśni. Zaśpiewały je uczennice PSP w Krasiejowie. Okolicznościowe przemówienia jako pierwsi wygłosili obecni na uroczystości posłowie.
Niepodległość nie jest dana raz na zawsze
– Możemy rocznicę niepodległości celebrować w sposób całkowicie nieskrępowany – mówił Adam Gomoła – będąc ludźmi wolnymi. Pokolenie dziadków przeżywało ją jako wolność od huku bomb. Generacja ojców i matek definiowała ją jako wolność do przekraczania granic i swobodnego wyrażania poglądów. Nasze pokolenie przeżywa wolność jako możliwość nieskrępowanej działalności gospodarczej i możliwość trzymania się wspólnego dziedzictwa.
Witold Zembaczyński podkreślił, iż rocznica 11 Listopada jest dniem dumy i wdzięczności dla tych, co przez pokolenia marzyli o wolnej Polsce i potrafili tę wolność odzyskać.
– Niepodległość nie jest dana raz na zawsze – powiedział. – Możemy to sobie przypomnieć, wsłuchując się w huk armat na wschodzie i patrząc na drony na niebie naszych sąsiadów. To jest wartość, o którą musimy nieustannie dbać mądrością, pracą i jednością.
Połączyła nas wspólna chęć świętowania
Obchody były wspólnym dziełem wojewody opolskiego, marszałka województwa i prezydenta Opola.
Wicewojewoda Piotr Pośpiech przypomniał, iż Narodowe Święto Niepodległości jest obchodzone we wszystkich powiatach. I iż uczymy się je obchodzić radośnie, czemu służy także popołudniowy piknik patriotyczny w Opolu. Wicewojewoda mówił także o różnych formach patriotyzmu – od walki z bronią w ręku po troskę i swoją małą ojczyznę na co dzień.
– Połączyła nas chęć wspólnego świętowania pod flagą biało-czerwona – mówiła wicemarszałkini województwa Zuzanna Donath-Kasiura. – Pod flagą, o której poeta mówił, iż jest biała jak śnieżna lawina i czerwona jak puchar wina. Niech taka będzie. Niech będzie czysta i kochana przez nas wszystkich.
Prezydent Arkadiusz Wiśniewski podziękował uczestnikom uroczystości za bardzo liczną obecność.
– To jest dowód, jak bardzo Polskę kochamy – powiedział. – Jest dobra okazja by podziękować wszystkim, którzy spowodowali, iż Polska jest niepodległa. To jest święto dłuższej walki. Nie tylko tej z okresu zaborów. Niewola dotykała nas także w kolejnych latach. Chcę podkreślić, iż nie zmarnowaliśmy niepodległości, którą otrzymaliśmy od naszych przodków.
Wdzięczność dla pokoleń
Obchody po pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego poprzedziła msza św. w intencji ojczyzny. W kościele oo. Franciszkanów przewodniczył jej bp Rudolf Pierskała.
– Chcemy wdzięcznie wspominać tych, którzy w historycznie trudnych czasach zdobywali wolność. Dla naszej ojczyzny – mówił w kazaniu. – Ta wdzięczna pamięć jednoczy nas wszystkich. Bo miłość do ojczyzny wyraża się właśnie przez wdzięczną pamięć. Pamięć o pokoleniach, którym wiele zawdzięczamy i modlitwę za nie.
Czytaj też: Ignacy Paderewski – wirtuoz fortepianu co został ojcem polskiej niepodległości
***
Odważne komentarze, unikalna publicystyka, pasjonujące reportaże i rozmowy – czytaj w najnowszym numerze tygodnika „O!Polska”. Do kupienia w punktach sprzedaży prasy w regionie oraz w formie e-wydania

2 godzin temu














