Narzekanie to nasz sport narodowy [FELIETON]

Gdyby ktoś wpadł na pomysł, by zorganizować igrzyska olimpijskie w narzekaniu, Polacy prawdopodobnie stanęliby na podium, a może choćby zgarnęli komplet medali. Złoto za poranne narzekanie na pogodę, srebro za narzekanie na rząd, brąz za wieczorne narzekanie na sąsiadów. I choć brzmi to jak żart, socjologowie już dawno zauważyli, iż narzekanie w Polsce to nie tylko styl życia, ale wręcz forma komunikacji społecznej. Według badań CBOS narzekamy częściej niż rozmawiamy o kulturze, a w rankingach zadowolenia z życia od lat zajmujemy miejsca w środku stawki, mimo iż obiektywnie żyje nam się coraz lepiej.