Politycy, artyści, sportowcy, a także mieszkańcy Lublina po raz kolejny będą kwestować na najstarszym lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej. W piątek, 31 października po raz 39. rusza trzydniowa kwesta na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. Kolejny raz sztab kwesty będzie się mieścił w siedzibie Radia Lublin, przy ul. Obrońców Pokoju 2.
– Nie trzeba się zapisywać, żeby kwestować – mówi red. Agata Koss-Dybała z Biura Promocji i Projektów Radia Lublin. – Przychodzi się do siedziby Radia Lublin, odbiera się identyfikator i puszkę. A później do nas puszkę – mam nadzieję wypełnioną po brzegi – się odnosi. Gwarantujemy też tradycyjne cynamonki, które stały się symbolem tej kwesty, i ciepłe słowo oraz ciepłą herbatę. Kwestujemy przez trzy dni. Sztab jest czynny od godziny 8.00 do 18.00.
– Oczywiście, iż wspieram kwestę. To pamięć, historia, te wszystkie groby, które tu mamy – jedno wielkie wzruszenie. Bardzo ważna i piękna inicjatywa – mówi jedna z mieszkanek miasta. – Jako dziecko uciekałam na wagary na ten cmentarz. Pamiętam pomniki, które są teraz, po tylu latach odnawiane. Niszczały one na moich oczach, wewnętrznie krzyczałam, żeby je ratować. Wreszcie po latach to się stało.

– Podobnie jak duże europejskie miasta i my w Lublinie możemy się szczycić cmentarzem, gdzie – spacerując – możemy oglądać wysokiej jakości, wspaniałe nagrobki, piękną rzeźbę w różnej stylistyce: i klasycyzującej, i secesyjnej, i neostylowej, i modernistycznej, o bardzo wysokiej wartości artystycznej – stwierdza Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków w Lublinie. – Naszym wspólnym obowiązkiem jest to, aby to dziedzictwo kulturowe pozostało i mogło cieszyć nie tylko nas, ale i oczy naszych dzieci oraz wnuków. Piękne miejsce, wyjątkowe nie tylko z punktu widzenia Lublina i regionu, ale także w skali całej Polski. Bo możemy nasz cmentarz przy ul. Lipowej postawić w tej linii co Cmentarz Rakowicki w Krakowie czy Powązki w Warszawie.
– Bardzo otwieraliśmy się na ludzi ze świata polityki, sztuki i sportu po to, by byli twarzami tej kwesty. To jest wspólny obywatelski obowiązek, żeby dbać o miejsca tak ważne, jak cmentarz przy ul. Lipowej. To jest element budowania tożsamości lokalnej, niezwykle ważnej dla każdej społeczności – dodaje red. Agata Koss-Dybała. – adekwatnie trudno tu mówić o namawianiu. Dostałam telefony z klubów, z Motoru Lublin, Startu Lublin. Ich zawodnicy przyjdą i będą kwestować. Na pewno będzie wiceminister rolnictwa Jacek Czerniak – nie pamiętam zbiórki, przy której by go nie było. Będzie pisarz i radny Marcin Wroński, Marek Kępa, czyli legenda naszego żużla, na pewno pojawią się samorządowcy – radni Anna Glijer, Marcin Jakóbczyk. Będzie mnóstwo, mnóstwo osób, które same się zgłaszają. choćby wczoraj ktoś za mną biegł, krzycząc: „Pani redaktor, pani redaktor proszę mnie jeszcze zapisać”. Ale nie trzeba się zapisywać, wystarczy po prostu do nas przyjść.

– Cmentarz przy ul. Lipowej to piękne miejsce. Mówi się o nim choćby „galeria sztuki na wolnym powietrzu”. Jest pięknym miejscem, ale jednocześnie wymagającym opieki. Ma już ponad 200 lat, wiele dzieł znanych artystów zostało zrobionych z dość nietrwałego materiału – piaskowca. Warunki atmosferyczne powodują różne uszkodzenia. Ta kwesta jest pięknym dziełem – stwierdza ks. Cezara Kostro, rektor kościoła Wszystkich Świętych, zarządzający cmentarzem przy ul. Lipowej.
Od kwoty, którą uda się zebrać, zależeć będzie ile i które nagrobki zostaną wytypowane do renowacji. W zeszłym roku udało się zebrać ponad 100 000 złotych.

Oficjalne podsumowanie tegorocznej zbiórki odbędzie się 20 listopada, ale w niedzielę 2 listopada na antenie i stronie internetowej Radia Lublin podamy szacunkowe wyniki kwesty.
LilKa / opr. ToMa

4 godzin temu















