’Nasze działki nasze prawa’. Wola Rzędzińska nie zgadza się na obwodnicę

5 miesięcy temu
Zdjęcie: Wola Rzędzińska


‘STOP budowie obwodnicy Tarnowa’, ‘Nasze działki nasze prawa’, czy ‘Nie dla hałasu i niszczenia przyrody’ – z takimi hasłami na banerach przyszli mieszkańcy gminy Tarnów na czwartkowe (13.06) spotkanie dotyczące przebiegu nowych wariantów obwodnicy Tarnowa. Tym samym pomysł przedstawiony przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad po raz kolejny spotkał się z protestem mieszkańców.

Na hali sportowej w Woli Rzędzińskiej pojawiło się kilkuset mieszkańców tej i sąsiednich miejscowości. Ich odpowiedź na planowany nowy przebieg obwodnicy jest krótka: ‘nie zgadzamy się’.

– Ludzie będą musieli stracić swoje dobytki, żeby przeznaczyć tereny pod tę obwodnicę. Dodatkowo będzie więcej hałasu, zanieczyszczeń i zagrożenia dla środowiska. Naprawdę nie możemy się na to zgodzić. – Nie jestem ani trochę zadowolony z tego pomysłu, ponieważ mam nowo wybudowany dom obok miejsca, gdzie ma iść obwodnica, mamy też dużą działkę i do tej pory była cisza i spokój. Wybudowaliśmy się z myślą, żeby mieszkać w spokojnym miejscu, a w tym momencie można powiedzieć, iż legło to w gruzach. – Jest to nie do przyjęcia, bo bardzo byłoby to dla nas wszystkich uciążliwe. – Ogólnie jest to szok i tragedia. – Ludzie są bardzo niezadowoleni, wszyscy są na nie. – Taka ulica to będzie przede wszystkim hałas i dla samych zwierząt też będzie szkoda, tam są przecież lasy i spokój. No ja sobie tego nie wyobrażam. – Przez naszą posesję ma przechodzić obwodnica także niezbyt fajnie, tym bardziej, iż były zapewnienia, iż mieszkańcy gminy Tarnów nie są zagrożeni taką inwestycją. Mówimy kategoryczne 'nie’.

Spotkanie w gminie Tarnów było trzecim i na razie ostatnim spotkaniem informacyjnym ze strony GDDKiA i firmy projektowej z mieszkańcami miejscowości, przez które miałaby przebiegać nowa trasa. Podczas każdego spotkania swój sprzeciw wyrażali zarówno mieszkańcy jak i wójtowie. Teraz wszystko po ich stronie, bo swoje uwagi i protesty mogą zgłaszać w przygotowanych ankietach. Znaleźć je można TUTAJ

Seria trzech spotkań w gminie Lisia Góra, Skrzyszów i Tarnów, przez które planowo ma przebiegać nowa trasa były tylko informacyjne, tak aby zaznajomić opinię publiczną z planami GDDKiA. Przedstawiciele drogowców zapewnili, iż głosy mieszkańców posłużą korektom planów.

Zaznaczmy, iż przedstawione warianty są na wczesnym etapie, a firma wykonująca projekt ma jeszcze ponad dwa lata na dalsze prace nad nim. Zgodnie z założeniami GDDKiA ewentualna nowa trasa miałaby być budowana dopiero w latach 2030-2032.

Przypomnijmy, iż w pierwotnych planach obwodnica miała przebiegać na granicy Tarnowa i Woli Rzędzińskiej, jednak brak pieniędzy na odcinek przebiegający przez tereny miasta Tarnowa pogrzebał ten pomysł. W nowej wersji zaproponowanej przez GDDKiA obwodnica miałaby się zaczynać nowym węzłem na autostradzie A4 w miejscowości Zaczarnie (gm. Lisia Góra) i dalej przebiegać przez Wolę Rzędzińską i Jodłówkę Wałki (gm. Tarnów) i łączyć się z drogą krajową 73 i 94 między miejscowościami Ładna i Pogórska Wola (gm. Skrzyszów).

Jest nowy pomysł na wschodnią obwodnicę Tarnowa. Mieszkańcy protestują

Idź do oryginalnego materiału