Nawet najbogatszym znudziły się drogie wina i zegarki. Milionerzy wolą coś innego. Oto nowa definicja luksusu

Zdjęcie: Rynek dóbr luksusowych przeżywa kryzys (zdjęcie poglądowe)


Ceny najdroższych win, aut, zegarków czy nieruchomości wyraźnie spadają. Dlaczego tak się dzieje, skoro liczba milionerów na świecie rośnie? Dziś coraz więcej osób może sobie pozwolić na dobra wysokiej jakości, luksus przestaje więc być luksusem. Najbogatsi wolą inwestować gdzie indziej. Zamiast za drogi produkt wolą płacić za wyjątkowe doświadczenia, nieosiągalne dla nikogo innego. W końcu drink na tarasie smakuje lepiej w hotelu, w którym rezerwacja pokoju graniczy z cudem.