NFZ usuwa 85 leków z programu. Eksperci alarmują o skutkach dla chorych

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Pacjenci w szoku. Koniec finansowania 85 leków | foto Pixabay


Zmiany obejmują nowoczesne leki onkologiczne, neurologiczne, stosowane w chorobach rzadkich i autoimmunologicznych. Dla wielu pacjentów to decyzja, która może zaważyć na ich zdrowiu, a choćby życiu.


RDTL 2025 – koniec finansowania 85 terapii ratujących życie

Zgodnie z komunikatem Ministra Zdrowia z 22 października 2025 r., od 1 listopada NFZ nie będzie już opłacał terapii w ramach 85 wskazań medycznych. Decyzja dotyczy m.in. pacjentów z nowotworami, stwardnieniem zanikowym mięśni, chorobami genetycznymi, a także schorzeniami autoimmunologicznymi.

Resort tłumaczy, iż powody decyzji są różne – od włączenia części leków do programów refundacyjnych po pojawienie się tańszych alternatyw lub zmianę zaleceń klinicznych. W praktyce jednak oznacza to, iż wielu chorych będzie musiało szukać innego źródła finansowania lub zapłacić za leczenie z własnej kieszeni.

Ministerstwo podkreśla, iż zmiany mają charakter porządkujący, a nie restrykcyjny. – „Aktualizacja listy to nie cięcia, ale racjonalizacja wydatków publicznych i uporządkowanie systemu refundacji” – zapewnia resort.


Czym jest RDTL i komu naprawdę pomagał ten program

Program Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych (RDTL) został stworzony, by dać szansę pacjentom, dla których brakowało refundowanych metod leczenia. To swoisty pomost między badaniami klinicznymi a oficjalnym włączeniem terapii do programów refundacyjnych.

Z RDTL korzystają m.in. osoby:

  • z chorobami nowotworowymi, dla których brak innych opcji terapeutycznych,
  • z chorobami rzadkimi, jak SMA, hemofilia czy dziedziczny obrzęk naczynioruchowy,
  • z ciężkimi chorobami autoimmunologicznymi, gdy standardowe leczenie zawiodło.

Wniosek o sfinansowanie terapii składa lekarz lub szpital. Każdy przypadek jest indywidualnie analizowany przez Ministerstwo Zdrowia i NFZ.


Neurologia, onkologia, kardiologia – które leki wypadają z listy

Lista opublikowana przez Ministerstwo Zdrowia obejmuje terapie z wielu dziedzin. Wśród nich znalazły się zarówno terapie genowe, jak i najnowsze immunoterapie stosowane w walce z rakiem.

Neurologia i choroby rzadkie

Z listy znika m.in.:

  • Zolgensma (onasemnogene abeparvovecum) – przełomowa terapia genowa stosowana w SMA,
  • Orladeyo (belotralstatum) – lek na dziedziczny obrzęk naczynioruchowy (HAE),
  • Brineura (cerliponase alfa) – stosowany w leczeniu lipofuscynozy neuronalnej typu 2 (CLN2),
  • Sialanar (glycopyronium bromidum) – lek dla dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym i nasilonym ślinotokiem.
  • Onkologia

Z RDTL usunięto m.in.:

  • Imjudo (tremelimumabum) i Imfinzi (durvalumab) – stosowane przy raku wątroby,
  • Keytruda (pembrolizumab) i Bavencio (avelumab) – w leczeniu raka nerki i nowotworów z przerzutami,
  • Opdivo (nivolumab) – przy raku urotelialnym,
  • Yervoy (ipilimumab) – czerniak i rak przełyku (terapia II linii),
  • Lynparza (olaparib) – rak prostaty i trzustki z mutacją BRCA1/2,
  • Tafinlar (dabrafenib) i Mekinist (trametinib) – rak płuca,
  • Tepkinly (epcoritamab), Kymriah, Yescarta – terapie CAR-T dla chłoniaków B-komórkowych,
  • Zejula (niraparib) – rak jajnika i otrzewnej,
  • Fotivda (tivozanib) – rak nerki,
  • Xtandi (enzalutamidum) – rak prostaty po leczeniu abirateronem.

Kardiologia i choroby metaboliczne

Z finansowania wypadły m.in.:

  • Verquvo (vericiguat) – niewydolność serca,

  • Lojuxta (lomitapidum) – hipercholesterolemia rodzinna,
  • Vyndaqel (tafamidisum) – amyloidoza transtyretynowa,
  • Respreeza (inhibitor alfa-1-proteinazy) – rozedma płuc.

Dermatologia i autoimmunologia

Z programu usunięto m.in. Ebglyss (lebrikizumab), Rinvoq (upadacitinib), Skilarence (dimethyl fumaras) – stosowane w łuszczycy i atopowym zapaleniu skóry. Z listy znikają również Enbrel (etanerceptum) i Humira (adalimumab) – popularne leki na reumatoidalne zapalenie stawów i ZZSK.

Choroby oczu i hematologia

Ministerstwo usuwa też Ozurdex (dexamethasonum), Raxone (idebenone), Hemlibra (emicizumab) oraz Fibryga (fibrinogenum humanum) – najważniejsze preparaty w leczeniu hemofilii i neuropatii wzrokowej Lebera.


Co z pacjentami w trakcie terapii? Ministerstwo daje warunkowe gwarancje

Resort zdrowia zapewnia, iż osoby już leczone wycofanymi lekami nie zostaną nagle pozbawione terapii, ale będą musiały spełnić określone wymogi.

Pacjenci objęci leczeniem przed 1 listopada 2025 r. będą mogli kontynuować terapię, jeśli:

  • lekarz lub szpital potwierdzi skuteczność dotychczasowego leczenia,
  • informacja o kontynuacji trafi do odpowiedniego oddziału NFZ w terminie.

Bez spełnienia tych warunków NFZ nie będzie finansował dalszego leczenia, choćby jeżeli wcześniej było ono refundowane w ramach RDTL.


Dlaczego Ministerstwo Zdrowia wprowadza te zmiany

Według resortu, decyzja nie oznacza „cięć” w ochronie zdrowia, ale ma uporządkować system i zwiększyć przejrzystość wydatków.

Ministerstwo argumentuje, iż część terapii trafia do standardowych programów lekowych, dzięki czemu pacjenci wciąż będą mieli do nich dostęp – ale w innej procedurze. Pozostałe leki wycofano z powodu:

  • braku potwierdzonej skuteczności klinicznej,
  • pojawienia się skuteczniejszych terapii,
  • zbyt wysokich kosztów w relacji do efektów leczenia.

Resort zapewnia, iż „celem jest racjonalne wydatkowanie środków publicznych przy jednoczesnym utrzymaniu dostępu do najbardziej potrzebnych terapii”.


Czy to oznacza mniej refundowanych leków w Polsce?

Eksperci podkreślają, iż nie zawsze. Wiele terapii znika z RDTL, ponieważ zostały objęte programami refundacyjnymi NFZ, co w praktyce może poprawić dostępność leczenia. Jednak dla części pacjentów – szczególnie tych z rzadkimi chorobami genetycznymi – nowa lista oznacza realne problemy z kontynuacją terapii.

Pacjenci obawiają się, iż procesy decyzyjne będą zbyt długie, a przerwanie leczenia może doprowadzić do nieodwracalnych skutków zdrowotnych.


Kolejna aktualizacja już w 2026 roku

Ministerstwo zapowiada kolejną rewizję list refundacyjnych na początek 2026 roku. Celem – jak podkreśla resort – ma być dalsze „uporządkowanie systemu” i przyspieszenie dostępu do terapii w ramach programów lekowych.

Zmiany, choć technicznie uzasadniane, wywołują duże emocje. Dla wielu chorych nowoczesne leki finansowane w ramach RDTL były jedyną szansą na przedłużenie życia. Dziś pozostaje im nadzieja, iż część tych terapii wróci – już jako w pełni refundowane leki w systemie NFZ.

Idź do oryginalnego materiału