7 tysięcy osób zobaczy katedrę pod Łodzią
Pierwsze 5 tysięcy biletów sprzedało się w mgnieniu oka. Dodatkowe 2135 wejściówek, które udostępniono 15 września o godz. 12, również rozeszły się błyskawicznie. W sumie w październiku unikatowe wnętrza zobaczy ponad 7 tysięcy osób.
„Podziemna Katedra” to cztery monumentalne, ceglane zbiorniki wodne przypominające średniowieczne świątynie. 81 kolumn podtrzymujących 100 kopuł robi na zwiedzających piorunujące wrażenie. Obiekt powstał na początku XX wieku według projektu Williama Heerleina Lindleya i do dziś grawitacyjnie zasila Łódź w wodę.
Jest szansa na kolejne bilety
Choć w tej chwili na stronie widnieje komunikat „Bilety wyprzedane / brak dostępnych wydarzeń”, nie wszystko jest stracone.
- Bilety można zwrócić. Dlatego zachęcamy, by regularnie zaglądać na stronę. jeżeli tylko pojawią się wejściówki ze zwrotów, zniknie komunikat o wyprzedanych biletach, a ponownie aktywuje się kalendarz z wolnymi terminami
- informuje Miłosz Wika, rzecznik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi.
Perła inżynierii
Temperatura wewnątrz „Podziemnej Katedry” nie przekracza 10°C, obowiązuje zakaz wnoszenia toreb i plecaków, a zwiedzający przechodzą przez bramki wykrywające metale.
Istnieją też inne ograniczenia, jak zakaz wstępu dla dzieci poniżej 13. roku życia. To z kolei decyzja podyktowana bezpieczeństwem, bo zbiorniki mają śliskie nawierzchnie, nierówne podłoże, jest ciemno i wilgotno.
Turystyczny hit
Mimo rygorów zainteresowanie obiektem jest ogromne. Kolejna pula biletów pokazała, iż łodzianie bardzo chcą zobaczyć na własne oczy ten cud inżynierii.
To pierwsze w historii tak duże udostępnienie zbiorników. Wcześniej, podczas 600-lecia Łodzi, weszło tam tylko 600 osób, ale wtedy zwiedzanie odbywało się za darmo. Teraz łodzian nie odstraszyła choćby cena - 99 zł za jeden bilet. Nie ma ulg dla dzieci, studentów, seniorów ani posiadaczy Karty Łodzianina.