Nie ma już utrudnień na trasie kolejowej z Opola do Wrocławia

1 rok temu

Do wstrzymaniu ruchu pociągów doszło tu w nocy z związku pracami na wiadukcie drogowym na krajowej 46. Prace związane były z uszkodzeniem jednego z demontowanych elementów.

– Prowadzone są tu roboty rozbiórkowe – przekazuje Agata Andruszewska z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – W godzinach nocnych ze względu na zakres prowadzonych prac uzgodniono z PKP PLK ruch pociągów na trasie Opole-Lewin Brzeski. Ze względu na pęknięcie elementu starego wiaduktu podczas podnoszenia wstrzymany ruch pociągów na tej trasie uległ wydłużeniu.

Żelbetowy element pękł w kilku miejscach i to znacznie wydłużyło prace, które miały zakończyć się nad ranem. Ze względów bezpieczeństwa ruch pociągów w tym miejscu wstrzymano, a prace zabezpieczały dwa dźwigi– 350 tonowy i 220-tonowy.

– Dal pociągów regionalnych wprowadzona została zastępcza komunikacja autobusowa. Natomiast pociągu PKP Intercity były kierowane zmienioną trasą przez stację Jelcz-Laskowice. Po wykonaniu dodatkowych prac i zabezpieczeniu elementu wiaduktu drogowego możliwe było przywrócenie ruchu pociągów – informuje Karol Jakubowski z PLK.

Największe opóźnienie zanotował pociąg Intercity „Wyspiański” relacji Wrocław-Kraków, który stracił prawie trzy godziny, ponad dwie spóźniony jest poranny ekspres do Warszawy. Niemal dwie godziny dwie godziny „Ślązak” z Poznania do Przemyśla i „Malczewski” z Krakowa do Kołobrzegu.

Agata Andruszewska, Karol Jakubowski: