Nie ma nerwów i nie ma miękkiej gry, „Polski Wiking” czeka na wieczorne walki

nos-portal.pl 2 godzin temu

SPORTY WALKI. Dzisiaj wieczorem po godzinie 20 na arenę Ulicznych Igrzysk wyjdzie Paweł Gołębiewski. Mieszkający w Morągu „Polski Wiking” stanie do walki na gołe pięści z rywalami z Anglii. – Oglądajcie i kibicujcie mi, nie będzie miękkiej gry – mówi morążanin.

Paweł Gołębiewski (pierwszy z prawej) w piątkowy wieczór stanie do walki w Ulicznych Igrzyskach / Fot. GROMDA

Wczoraj po południu Paweł Gołębiewski poznał swojego dzisiejszego rywala podczas Ulicznych Igrzysk. W kilkunastu walkach na gołe pięści polscy fighterzy – wśród „Polski Wiking” z Morąga – stoczą rywalizację z takimi samymi zakapiorami z Wysp Brytyjskich.

– Jestem jednym z lżejszych uczestników tego turnieju, ale nic to – powiedział wczoraj wieczorem „Polski Wiking”. – Czekam na walkę, w której celem będzie posłanie przeciwnika na glebę. W tych zawodach nie ma miękkiej gry, dlatego biorę w nich udział. Nie ma stresu, bo nie ma czym się stresować. Wyjdę, zrobię swoje, powalczę o zwycięstwo by zajść jak najdalej.

„Polski Wiking” i jego współtowarzysze do zobaczenia (12 września) na żywo w PPV na GROMDA.tv Relacja rusza o godz. 20.

Paweł Gołębiewski to fighter – „Polski Wiking” – o gołębim sercu. Na co dzień zamieszkuje z kilkoma psami. Na jego „socialach” roi się od zachęt do adopcji bezdomnych psiaków i kotów oraz namawia do do wspierania schronisk dla bezdomnych zwierząt. Paweł mieszka w Morągu i tam prowadzi filię olsztyńskiego Arrachionu. Trzymajcie kciuki dzisiaj wieczorem za morąskiego fightera.

„Polski Wiking (z lewej) i jego rywal / Fot. GROMDA
Idź do oryginalnego materiału