Nie miał prawa jazdy, ale kierował. Trzeba było ratować życie pasażera

Młody mężczyzna, nie miał prawa jazdy, ale kierował, zabierając w podróż pasażera. Niedługo potem, z dużą siłą uderzył w inne auto. Niezbędna była interwencja helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Bieruniu, 3 kwietnia o godzinie 23.30 na ul. Ułańskiej w Lędzinach doszło do groźnego wypadku. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów ruchu drogowego wynika, iż 20-letni mężczyzna kierujący samochodem osobowym marki Fiat, nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze, najechał na krawężnika, a następnie uderzył w zaparkowany samochód marki Volkswagen. O sile tego uderzenia mogą świadczyć zniszczenia, jakich doznał vw.

Zniszczony volkswagen; fot. KPP Bierun

– W wyniku tego zdarzenia nie doszło do tragedii – komunikuje KPP. – Jednak 20-letni pasażer trafił do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W toku czynności okazało się, iż 20-letni kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania. Bieruńscy policjanci szczegółowo wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego groźnego wypadku. Apelujemy do kierowców o rozważną i ostrożną jazdę. Przestrzegamy przed zbyt szybką jazdą zarówno w terenie zabudowanym, jak i poza nim. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego!

(pp)