Tym razem instruktorzy, druhny i druhowie zasiedli nie przy ognisku, ale przy wspólnym stole, aby na chwilę zwolnić, porozmawiać i pobyć razem. Poza codziennym rytmem zbiórek, akcji i obowiązków.Był czas na życzenia, opłatek i rozmowy, które najlepiej smakują właśnie w takim magicznym klimacie. Nie zabrakło harcerskiej symboliki, śpiewów, wspomnień z minionego roku i planów na kolejne miesiące działalności. Atmosferę tego wyjątkowego spotkania poczuła także obecna prezydent Sabina Nowosielska.