Podczas tej sylwestrowej nocy na niebie ujrzymy nie tylko fajerwerki. Jak wskazują eksperci, po ostatnich rozbłyskach słonecznych nad naszymi głowami może ukazać się zorza polarna, a ponadto w całej Polsce zapowiada się dobre warunki do obserwacji tego widowiska
Fot. Pixabay
Zorza polarna powstaje, gdy naenergetyzowane cząstki gazu wysyłane przez Słońce uderzają w górną warstwę atmosfery Ziemi z dużą prędkością (do 72 milionów kilometrów na godzinę). Przed owymi uderzeniami planetę chroni jednak pole magnetyczne, które przekierowuje cząstki w kierunku bieguna północnego i południowego, gdzie wchodzą w interakcję z gazami atmosferycznymi.
Tam wchodzą w interakcję z gazami znajdującymi się naszej atmosferze. Popularyzator astronomii oraz autor profilu „Z głową w gwiazdach” Karol Wójcicki wyjaśnia, iż podczas ostatnich dni obserwowano dużą aktywność na Słońcu, w związku z tym przewiduje się burzę magnetyczną.
To natomiast oznacza, iż w ciągu najbliższej nocy, na terenie całej Polski mamy szansę zaobserwować wyjątkowe światła na niebie poza fajerwerkami. W dniu dzisiejszym w nocy prognozuje się brak lub niewielkie zachmurzenie. Oczywiście najlepsze warunki do obserwowania zorzy będą występowały poza obszarami miejskimi.